Elektryka diagnostyka?

autor: **herrmannek** dodano: 30 kwie 2009, 18:51

Jak pewnie wiecie w moim moto mam drobne kłopoty z przepalającymi się żarówkami. Do tego stopnia, że potopiła mi się nawet oprawka przedniej żarówki. Padają mi tylko przody i tyły.... Czy to może być wina regulatora napięcia a nie wibracji? Jeśli tak to jak sprawdzić czy z regulatorem jest coś nie tak. Generalnie podczas jazdy zamykam voltomierz.. circa +15V. Czy to może mieć jakiś związek. Jeśli tak to jaki regulatorek kupić, żeby pasował i się nie psuł.

Zewnętrznie ten przypomina mój:
http://allegro.pl/item616273255_keeway_ ... iecia.html

autor: **Luca** dodano: 04 maja 2009, 11:36

15V to za dużo. Kup sobie miernik w markecie podłącz pod styki żarówki (nie podłączaj do styków akumulatora bo na oświetlenie Challenger ma ponoć osobny obwód, chyba że jeszcze chcesz sprawdzić ładowanie aku).
Jak napięcie będzie większe niż 13,6V to trzeba wymienić regulator.

autor: **herrmannek** dodano: 04 maja 2009, 13:17

Dzięki tak zrobię !

autor: **markm** dodano: 08 maja 2009, 22:38

Kolego 13,6 to nie jest w cale moim zdaniem górna granica napiecia na żarówce. sadze jak ma osobny obwód do swiateł z przekaznikami ( mniejszy spadek napiecia na włacznikach) to na stykach zarówki powinien miec max 14,5V a min 13.5V Co nie zmienia faktu ze napiecie na aku (powyzej 3tys, poczatek ładowania pradnicy) tez nie powinno przekroczyc 14.5V. Sprawdz rowniez czy ze zmianą obrotów nie znienia ci sie wiele napiecie. Nie moze przekraczac 14,8V przy obrotach zblizonych do max. jesli napiecie sie waha to znak ze masz uszkodzony regulator. Jesli jest stale wysokie, czyli na aku to Twoje 15V, to elementy zastosowany do budowy regulatora masz farbrycznie źle dobrane, lub mógł ulec czesciowemu uszkodzeniu.

Ps. Chińskie zarówki ulegaja utrzęsieniu na wskutek wibracji. Sprawdz co było powodem uszkodzenia sie Twoich żarówek, jak masz cały żarnik a odłamany koniec od precika to znaczy ze zarowna uległa utrzesieniu (słaba jakosc), jesli zas jest czarnawa lub sa slady przepalenia zarnika oraz jego deformacji cieplnej(spiralka jest pokrecona nieregularnie) i sytuacja sie powtarza tak ja opisałes to znak ze masz za wysokie napięcie na zarówce. Powyzej 14,5V
U mnie chińska zarowka uległa utrzęsieniu po 600km przebiegu, zakupiłem firmy NARVA i juz dziala bezawaryjnie przez 3tys km.

Jak w mojej wypowiedzi sieje jakies herezje to prosze skomentujcie.

autor: **pinio** dodano: 08 maja 2009, 22:43

Maksymalne napięcie ładowania książkowo.. zawiera się do 14,4vNa obrotach.Po włączeniu świateł może troche spaść.

autor: **herrmannek** dodano: 08 maja 2009, 23:12

Mierząc takim miernikiem z tesco z 3 diodkami, diodka 14.5V świeci się na max i ani drgnie. Tył też pada a tam wibracje nie są takie silne. Ostatnia żarówka przytopiła mi oprawkę, roztopiła się cyna na stykach, włókna całe. Jutro kupię regulator i podmienię.... dużo nie kosztuje więc nawet jeśli to coś innego to będę miał w zapasie na wszelki wypadek. Większość spalonych żarówek(ze 4) ma nalot w środku, potopione zasłonki, przytopione pręciki.

autor: **pinio** dodano: 09 maja 2009, 00:20

Może to dziwne ale sprawdz ile wat maja żarówki a ile powinny mieć. A ten miernik wyrzuć za 19 zł sa cyfrowe ,dokładne i na wiele lat.

autor: **markm** dodano: 09 maja 2009, 14:31

Skoro to nie sa chinskie zarówki i sa potopione to na bank masz za duze napiecie, napewno powyzej 14.5V a pewnie znacznie wiecej! topienie dzieje sie wtedy gdy zarowki sa za duzej mocy. Ma byc 35/35W (bynajmniej u mine w romecie takie ida) lub wtedy gdy napiecie masz za wysokie wtedy prad zarowki jest wiekszy, wydziela sie wiecej ciepła i przepala włókno zarówki. DO spraw elektryki nie wystarczy zmieniac poszczególnych czesci bez diagnozy dlaczego kłopot wystepuje. Proponuje kupic miernik cyfrowy juz od 10zl mozna nabyc i spradzic zachowanie napiecia przy roznych obrotach,jesli bedzie sie mnieniac nalezy wymienic regulatror.

autor: **herrmannek** dodano: 09 maja 2009, 15:38

Mam miernik... nawet za 100zeta

Wziąłem wtedy co miałem pod ręką... Dzisiaj pomerzyłem na aku napięcie dochodzi do 15V przy podkręceniu gazu... ale teraz to ja już nic nie rozumiem... Po wnilkiliwym przestudiowaniu schematu wynika, że w c200 światła są zasilane bezpośrednio z alternatora.... Przestała mi się świecić postojowa... tzn raz zaświeci a raz nie... Chyba się będzie trzeba udać do prawdziwego elektryka... na razie nic nie rozumiem...

autor: **Luca** dodano: 11 maja 2009, 11:59

No w Challengerze są dwa obwody: do oświetlenia i do ładowania aku a tego czy do oświetlenia prąd jest stabilizowany przez regulator, czy idzie bezpośrednio to nie wiem.
W starym komarze Romet Kadet miałem oświetlenie bezpośrednio z prądnicy, bez jakiegokolwiek regulatora po drodze.