Nowy Romet R250 – użytkowanie

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Karol dodano: 27 sie 2014, 16:45

Morph pisze:Łańcuch nie wymagał naciągu przez to 5000 km które przejechałem ,a chiński to trzeba było naciągać co kilkaset km...

Aż dziwne. Ja mam RK i podciągam delikatnie średnio co 500 km , bo dzwoni.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Karol
Forumowicz
 
Posty: 1076
Rejestracja: 02 lip 2010, 17:27
Lokalizacja: Toruń
Motocykl: Chituma CTM250-3 Fastran
Tel. kom.: 602356890
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 10691947
Wiek: 41

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: ziolko36 dodano: 27 sie 2014, 21:10

A łańcuch w moim Romku rozciąga się w zależności od tego czy jezdze z bagażem czy bez _bezradny
"To droga tworzy Ciebie a nie ty drogę" M.Kamiński
Awatar użytkownika
ziolko36
Klubowicz
 
Posty: 281
Rejestracja: 06 mar 2014, 22:49
Lokalizacja: Katowice
Motocykl: Hyosung GT, Benelli Imperiale
Tel. kom.: 662129021
Płeć: mężczyzna
Wiek: 47

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Jack dodano: 27 sie 2014, 21:58

Już się przyzwyczaiłem, że muszę podciągnąć łańcuch co kilkaset km. Jeśli dobry łańcuch wybija tuleje, to jak będzie już konieczna wymiana założę chiński.
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2302
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Luca dodano: 28 sie 2014, 13:13

ziolko36 pisze:A łańcuch w moim Romku rozciąga się w zależności od tego czy jezdze z bagażem czy bez _bezradny

Czyli masz za mocno naszpanowany.

Jack pisze:Już się przyzwyczaiłem, że muszę podciągnąć łańcuch co kilkaset km. Jeśli dobry łańcuch wybija tuleje, to jak będzie już konieczna wymiana założę chiński.

Albo źle smarujesz, albo źle naciągasz, albo jedno i drugie.
Ja naciągam łańcuch chiński co 2-3tyś km, ale u mnie zazwyczaj łańcuch wisi i regularnie co 500km smaruję olejem przekładniowym. Po każdym deszczu oczywiście też smaruję jak już wyschnie.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5084
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Jack dodano: 28 sie 2014, 19:27

Też smaruję często olejem przekładniowym, ale możliwe że za mocno naciągam.
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2302
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Morph dodano: 08 wrz 2014, 19:07

Kurde z powodu zapie....nia w robocie ,nie mam czasu zabrać się za naprawę motoru ,jak myślicie ,wytrzyma jakieś 100 km jazdy ,bo naprawdę chciałbym być na zakończeniu motocyklem.Inaczej zostanie mi rower :swir:
Nie jeździj szybciej niż Twój anioł stróż potrafi latać
Obrazek
Klaustrofobia to lęk przed zamkniętymi pomieszczeniami. Na przykład , gdy idę do monopolowego boję się, że będzie zamknięty.
Awatar użytkownika
Morph
Klubowicz
 
Posty: 1790
Rejestracja: 18 maja 2013, 17:39
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Romet R250 / Honda CBF600s
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Michał_66 dodano: 08 wrz 2014, 19:22

Morph pisze:Kurde z powodu zapie....nia w robocie ,nie mam czasu zabrać się za naprawę motoru ,jak myślicie ,wytrzyma jakieś 100 km jazdy ,bo naprawdę chciałbym być na zakończeniu motocyklem.Inaczej zostanie mi rower :swir:

a co masz do roboty ??
Michał_66
 

Re: Odp: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: beniamin82 dodano: 08 wrz 2014, 19:33

Morph pisze:Kurde z powodu zapie....nia w robocie ,nie mam czasu zabrać się za naprawę motoru ,jak myślicie ,wytrzyma jakieś 100 km jazdy ,bo naprawdę chciałbym być na zakończeniu motocyklem.Inaczej zostanie mi rower :swir:

Nie ryzykowałbym tych 100km. Zrzucić koło to 30minut roboty, może jakaś tymczasowa naprawa...
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Klubowicz
 
Posty: 6736
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Gixer dodano: 08 wrz 2014, 20:05

Morph pisze:Inaczej zostanie mi rower :swir:


zawsze mogę użyczyć mojego divka..
nie sztuką jest jechać,sztuką jest jeździć
Gixer
Klubowicz
 
Posty: 1943
Rejestracja: 18 maja 2013, 23:13
Motocykl: Honda CBR
Płeć: kobieta

Re: Odp: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Michał_66 dodano: 08 wrz 2014, 20:12

beniamin82 pisze:
Morph pisze:Kurde z powodu zapie....nia w robocie ,nie mam czasu zabrać się za naprawę motoru ,jak myślicie ,wytrzyma jakieś 100 km jazdy ,bo naprawdę chciałbym być na zakończeniu motocyklem.Inaczej zostanie mi rower :swir:

Nie ryzykowałbym tych 100km. Zrzucić koło to 30minut roboty, może jakaś tymczasowa naprawa...

tuleje w romku są bardzo wrażliwe na naciąg jak wymienisz pamiętaj że łańcuch musi mieć tego luzu ze 2,5-3 cm nie może być sztywniejszy bo wybijesz następne
Ostatnio zmieniony 08 wrz 2014, 20:16 przez Michał_66, łącznie zmieniany 1 raz
Michał_66
 

PoprzedniaNastępna

Wróć do Jinlun/Romet 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości