Morph pisze: Aku zamówione ,będzie jutro ,trochę więcej jak 100 zł ,ale cóż zrobić
W Poznaniu w pażdzierniku za akumulator Power Bat 12 V 9 Ah "made in china" i zostawiając złomowy płaciłem 95 zł. Jeżeli nie zostawiasz złomowego to doliczają 30 zł kaucji, które możesz odzyskać w ciągu 30 dni oddając akumulator złomowy. Przez 8 miesięcy akumulator spisuje się prawidłowo, cały czas jest naładowany czyli dobrze współpracuje z prądnicą i regulatorem napięcia. Poprzedni akumulator wytrzymał 5 lat, na zimę nie wyjmuję z motocykla tylko doładowuję przed zimą i stoi w nie ogrzewanym pomieszczeniu gotowy (bo nie znasz ani dnia ani godziny

) Właśnie taki akumulator jest dedykowany do naszych chinolków, jeżeli przedobrzysz kupując droższy (lepszy ale do innego sprzętu) mogą pojawić się kłopoty z ładowaniem. Stosujmy materiały eksploatacyjne zalecane przez producenta, wszelkie przedobrzanie to nic innego jak wyrzucanie forsy. Przecież za tą forsę można kupić spirytus, miód. Jarku czy na "ceperską miodówkę" trzeba kupić cepra?

Im bardziej jesteś przekonany że masz niezawodne terenowe auto, tym dalej pójdziesz po traktor