Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.
Potrzebujecie Busika, który wam motorki dowiezie do Włoch (700km). Jak się skrzykniecie w dwójkę, trójkę to koszty można udzwignąć. A po Włoszech możecie śmigać. Tam takie samo prawo jak u nas (chyba) obowiązuje. Więc nie ma tak źle, tyle że tam tylko boczne drogi, o autostradzie i obwodnicach zapomnij (min. 150ccm).
No panowie ,myśleć ,myśleć ,najlepszy (w-g mnie) termin na taką wyprawę to przełom maja i czerwca ,a zegar tyka .Ja wprawdzie nie lubię nic planować, ale dokładnie rok temu marzyłem ,że kiedyś wybiorę się w taką trasę i zgodnie z prawem Marfiego ,kilka m-cy później ,ni z gruchy ,ni z pietruchy się wys..ło .No i tak myślę ,że wszystkie hamulce są w głowie i fajnie było by to powtórzyć...bo jak nie my to kto