Hm...
"Jedynym mankamentem mogą być ogromne ilości tworzywa sztucznego. Wiele "chromowanych" elementów to po prostu plastik. Nie inaczej jest w przypadku tylnego nadkola. Nie dodaje to Zippowi stylu, ale czy w tej kategorii cenowej jest powód, by się tego czepiać?"Ciekawe co by napisał o VTX 1300 albo o "Fury" za pierdyliard dolców w złocie i diamentach.
"Pięciobiegowa skrzynia nie jest wzorem precyzji, ale do spokojnej jazdy na pewno wystarczy."Lepiej chodzi niż w Triumphie Bonneville
Całe to rozedrganie znacząco wpływa na stabilność motocykla. A szkoda, bo tym samym odbiera sporą część frajdy z jazdy Zippem. Podczas pokonywania zakrętu motocykl wpada w dziwny rezonans i zaczyna delikatnie myszkować. Można się nieco przestraszyć.Po pięciu glebach, kilku wypadnięciach z zakrętu i minimum jednym wjebaniu się pod vana, można przywyknąć
Zawieszenie musi pozostać takie, jakie jest, ale inne mankamenty można usunąć. Dobre opony to niemała inwestycja, ale warto je wymienić, jeśli ktoś planuje jeździć Zippem dużo i przez dłuższy okres.Tiaaa, opony wymieniłem dopiero niedawno na "continentale" (komplet 300 PLN) tylko dlatego, że już były łyse i jebane mendy chciały mi dowód zabrać.
Ale generalnie tekst git. Już nie wieszają "psów" na chnolach jak kiedyś.