beniamin82 pisze:... Luz ręką jest nie wyczuwalny na postoju, ale na dziurach tarabani że aż strach.
Podczas ostatniej przejażdżki w ubiegłym roku też na dziurach zaczęło mi stukać... ale od razu kombinowałem, że to wina oleju w lagach, bo luzu w główce ramy też nie wyczułem. Po wymianie oleju stuki zniknęły.
Możliwe, że u Ciebie jest podobnie. Zalałem olejem mineralnym 15W.
A to, że kasowałeś luz co 1000 km może być (znów jak u mnie kiedyś) przyczyną to, że nakrętka koronkowa wraz z nakrętką kontrującą się odkręcały.
Ja wkręciłem kontrę na silikon i od tamtej pory mam spokój.