autor: eNgine dodano: 13 sty 2015, 21:31
Różnica w ilości oleju który wchodzi do silnika wynika najprawdopodobniej z tego, że zazwyczaj zalewamy nowy olej i kontrolujemy mając Zippa postawionego na stopce centralnej. U mnie w instrukcji też jest 1,6 l, a wchodzi 2 l żeby na bagnecie była połowa (a właśnie zalewam do motocykla stojącego na stopce centralnej). Obawy o zalanie za dużo raczej nie ma - bo silnik jest wyposażony w odmę która prowadzi do filtra powietrza i ma za zadanie wyrzucić z silnika nadmiar oleju - a i to patrząc po filtrze powietrza jeszcze u mnie się nie zdarzyło (mimo zalewania 2l). Do tej pory lałem do Zippa Motula 5100 15W50 (półsyntetyk), a ostatnio zalałem Platinum moto 10W40 (sporo tańszy) i nie zauważyłem różnicy w pracy silnika i skrzyni. W tym roku w zippie też zaleję Platinum. W hondzie jeszcze nie zdecydowałem czy wymieniać po zimie (według instrukcji wymiana oleju ma być co 12 tys. km, a swoją nakulałem dopiero 6800 km).
Honda jako producent zaleca jakiś tam swój syntetyk, który jest bardzo drogi. Dlatego skłaniam się do wymiany oleju na jakiś półsyntetyk lub syntetyk innego producenta.
Przy okazji powiem wam, że różnica w kolorze oleju przepracowanego z Zippa a mojej hondy jest ogromna. W Hondzie nadal wygląda jak nowy z butelki - jaśniutki i czysty kolorek. W zippie kolor jest dosyć ciemny. Podejrzewam, że głównie wynika to z tego, że w Zippie silnik jest chłodzony powietrzem - a więc normalna temperatura pracy silnika jest dużo większa. W Hondzie silnik jest chłodzony cieczą więc temperaturę pracy ma niższą i dodatkowo jest tam również filtr oleju. Za to czy taki kolor świadczy o tym, że olej w Zippie szybciej się zużywa? to już pytanie do ekspertów.