Podkarpackie i Lubelskie

[beniamin82]

Damian co racja to racja u nas się jeździ dużo i daleko . A trasa "w koło komina" to ma z 200km minimum.

[Bayer83]

na podkarpaciu chyba nie za bardzo da się jeździć w "swoim" gronie, zawsze trzeba będzie robić sporo km żeby dojechać do kogoś bo strasznie mało ludzi z podkarpacia tu jest i z lubelskiego, a temat założyłem tylko żeby orientacyjnie dowiedzieć się kto i gdzie jest najbliżej mnie

[Jack]

Ja też na Podbeskidziu początkowo jeździłem sam z KCM-u, a teraz jest nas coraz więcej . Myślę, że Ty też się doczekasz z naszego klubu kompanów do jazdy. Z tymi co trochę dalej mieszkają zawsze możesz się umówić gdzieś w połowie trasy.

[Deamiens]

Patrzyłem na mapę, i myślałem... gdzie by tu było każdemu wystarczająco daleko i w miarę interesująco... I wpadło mi w oko takie coś: http://www.parkhistorycznyblizna.pl/ - ładny kawałek od Lublina i Cieszanowa, kawałek od Krosna i Tarnowa. Może by mniej lub bardziej wczesną wiosną odwiedził?

[Bayer83]

miejscówka fajna jestem za

[Bayer83]

trzeba by było mniej więcej jakiś termin ustalić, ja jestem dostępny od 30 marca do raczej 18 kwietnia, później znowu wyjazd ale obojętnie jaki termin w tych dniach mi pasuje

[zdzichu125]

Kwiecień plecień co przeplata trochę zimy trochę lata. Fajnie planować, tylko troszeczkę za wcześnie. Na przełomie marca i kwietnia śnieg chyba nikogo by nie zdziwił. Niestety to nie lato.

[Bayer83]

widziałeś moją fotkę w awatarze? ja się przed niczym nie cofnę

mieszkam teraz w Norwegii, tutaj jednośladami cały rok się jeździ i piszę zupełnie serio

[zdzichu125]

Ja też pomykam moturem po śniegu, po polach. Ale jest to k 750 z przyczepą, na żużlowych oponach.

[Bayer83]

i Ci w tym momencie mogę tylko pozazdrościć