Peliks pisze:jacek.rc pisze:Prawdziwe potwory ,te Twoje kufry ,mam już (prawie)upatrzone trochę mniejsze ,ale powinny dać radę.Trochę bardziej mnie martwi ,że przy pełnym obciążeniu i w dwie osoby za dużo przekroczę dmc(i już się odchudzam ).Natomiast co do łańcucha to będę próbował starego przepisu
,kupiłem łój i go wysmażyłem (został czysty smar), teraz zmieszam go z pyłem grafitowym i następnie łańcuch na godzinkę do mikstury i gotować
,potem okapać ,założyć i (podobno) można zapomnieć o łańcuchu na dobry sezon
.Jak się ociepli to wypróbuję i dam cynk
.
Hehe Jacusiu do pierwszego deszczu. Pozdrawiam. Peliks.
zgadzam się całkowicie z przedmówcą
