autor: durabo dodano: 16 lut 2015, 19:39
Witam wszystkich,z racji tego,że zima ma się ku końcowi postanowiłem dziś uruchomić swojego rumaka ,no i tu spotkał mnie zawód ,po przekręceniu kluczyka cisza więc myślę sobie -rumak zdechł(aku naładowane i trzymane w ciepłym miejscu). Po krótkich oględzinach już byłem w domu-bezpiecznik,szybka wymiana i rumak ożył(zapasowy bezpiecznik był o dziwo w obudowie). No i tu jest problem,wolałbym mieć w zapasie taki bezpiecznik niestety nie ma na nim żadnych oznaczeń,wie ktoś może jakie cudo jest tu potrzebne?