Winnice 2015 czyli Rumunia, Mołdawia i Bułgaria.

[freex]

No to jak już jesteśmy na etapie tak zaawansowanych planów wyprawowych to i my przedstawimy swoje propozycje:-)

Start 01.08.2015 (z Krakowa).
Rusza jedna drużyna. Część jedzie tylko na tydzień, to opcja dla nie mających tak dużo wolnego. I jest też druga część, tych co jadą na 2 tyg.

Przybliżony plan obu tras:
1. Na 1 tydzień: https://www.google.com/maps/d/edit?hl=pl&authuser=0&mid=z27Eb-UX96yI.kKpaY1NuUnGs
2. Na 2 tygodnie: https://www.google.com/maps/d/edit?mid=zHXILV_a2ONs.kbty5pjUZW6g

W sumie na planach widać co i którędy planujemy jechać. Całością grupy dojeżdżamy do morza Czarnego w Rumunii tam może zabomblujemy 1 dzień i tam też się rozdzielamy, Jedno zaczynają wracać do domu, drudzy na południe do Bułgarii pod granicę Turecką.

Noclegi: Jak trafia się tanie pensjonaty to korzystamy ale głównie nastawiamy się na namiot i campingi.

Jakby ktoś był zainteresowany zapraszamy do kontaktu, udzielimy więcej szczegółów:-)

[Szubi]

jak budżet pozwoli, Trampka nie zakatuje, w firmie puszczą, to chętnie bym pojechał

a tak pi razy drzwi, jaki budżet szykować?

[freex]

Jak 2 lata temu jechaliśmy z młodą na 2 moto do Grecji to wyszło nam wszystko 5 tys. (nie żałując sobie na nic), więc myślę że w 3 tys. to hohohohho, na wszystko Cię będzie stać:-)

[mlynaszz]

Krótsza trasa to powinna się w spokjnie dwóch kołach zamknąć. Tyle gdzieś mniej więcej wtedy wydałem.

[Kubrick]

hmm... kusi mnie taka opcja, ale nie wiem czy dam radę "na pierwszy raz"... Poczekam, aż się zacznie więcej szczegółów pojawiać...

[freex]

hmm... kusi mnie taka opcja, ale nie wiem czy dam radę "na pierwszy raz"... Poczekam, aż się zacznie więcej szczegółów pojawiać...

A co masz nie dać rady nie jedziesz sama jest cała grupa. Każdy kiedyś zaczynał:-)

[Kubrick]

Czyli jak się zepsuję po drodze, to mnie naprawicie?
Powiem Ci, że chyba chciałabym się "spróbować". Zwłaszcza, że w końcu jakieś znajome twarze...

[wydech]

W PZU z OC można wykupić Asstnce na Polskę i Europe

[freex]

Czyli jak się zepsuję po drodze, to mnie naprawicie?
Powiem Ci, że chyba chciałabym się "spróbować". Zwłaszcza, że w końcu jakieś znajome twarze...

Co do naprawiania to nie można tak myśleć że coś się zepsuje tego nikt nie przewidzi komu co się wydarzy, można się zabezpieczyć właśnie tym Assistance przy PZU my też wykupujemy koszt około 200 zł na całą Europę, i nie myślisz już o moto tylko o urlopie i podziwiasz piękne widoczki:-)

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz

[wydech]

Własnie jestem na etapie ubezpieczenia moto i szukałem OC z Assistance i prawi dałem se nabrać na link 4