No w przyszły weekend założę klocki nowe i przelot z Częstochowy (miejsca zimowania) do Radzymina. I codzienne dojazdy do pracy

Ha zmieniłem napęd na taki z tylną zębatko 30 z i normalnie nie ten motorek. Biegi dłuższe, wibracje mniejsze! Bajka!
Wyczyściłem mu już też gaźniki, zrobiłem synchronizacje i kontrole luzów zaworowych. Wymieniłem płyn hamulcowy. Zostały tylko klocki (chodź na obecnych jeszcze można latać) i można nawijać kolejne tysiące w tym sezonie.