Mam do Was pytanie. Może mieliście już taką sytuację w Junaku lub Romecie albo innym motorze. Mianowicie problem polega na tym, że motor wydaje piszczący dźwięk podczas jazdy przy obrotach około 5000. Podczas jazdy wciskałem sprzęgło i jak obroty spadły to było cicho, obroty wzrosły ponownie do 5000 i znowu pisk. Dodatkowo zrobiłem test i podczas jazdy na wciśniętym sprzęgle podkręciłem silnik do 5000 obrotów i pisk się pojawił ( podkreślam podczas jazdy i na wciśniętym sprzęgle). Na podporze centralnej nic nie słychać nawet na włączonym biegu. Odłączyłem też obrotomierz i prędkościomierz i też nic nie dało. Byłem z nim w serwisie i nasmarowali osie przy kołach, trochę to pomogło ale problem dość szybko powrócił. Ja dodatkowo popryskałem smarem na wałek zdawczy i zębatkę, cały łańcuch, dźwignię zmiany biegów ( tzn. wałek wychodzący ze skrzyni na który przykręca się dźwignię ) oraz dźwignię od rozruchu nożnego. Naprawdę sam nie mam pojęcia co to może być. Przestało już mnie to drażnić, a zaczęło ciekawić.
Zabawne jest to, że te objawy są tylko przy 5000 obrotów i podczas jazdy. Oczywiście serwisowi nie odpuszczę i oddam go ponownie ( nie po to go serwisuję ) i nie odbiorę dopóki tego nie zrobią. Ale sami wiecie jak jest i zbliża się weekend, a może to jakieś pierdoła którą można szybko załatwić samemu.
Jeżeli ktoś doczytał do końca i miał taką sytuację to proszę o pomoc. Chętnie wykonam kilka testów do sprawdzenia problemu.
Pozdrawiam
LwG
