A ja se oglądnołem Tytanika ( kurwuś dobry film , oczywiście nie pierwszy raz ) wszystko przygotowane i jutro powinienem być nawet grubo przed 12ą u Jacka , iiii pędzim
Jeszcze tylko dwie godzinki i ruszamy ,rano to na pewno nie mógł bym jechać ,ustawianie D-Janowego GPSa mnie pokonało ,dzięki Łukasz jeszcze raz za pomoc .