Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: andrzej_sl dodano: 05 cze 2015, 21:30

Mijam Strwiąż - jedyną w Polsce rzekę należącą do zlewiska Morza Czarnego.

Obrazek

Na płocie wisi baner zachęcający do uczestnictwa w przyszłej imprezie motocyklowej

Obrazek

Trochę historii regionu

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Ostatnio zmieniony 05 cze 2015, 22:02 przez andrzej_sl, łącznie zmieniany 1 raz
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: andrzej_sl dodano: 05 cze 2015, 21:42

W sumie gdyby był np. 1949 rok, to okazałoby się, że jestem za granicą (historia to taki mój konik) :)

Obrazek

Bardzo fascynowała mnie historia linii kolejowej Przemyśl-Zagórz via ZSRR (później Ukraina) i jak to funkcjonowało

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /130409941

Natknąłem się na jakąś fontannę

Obrazek
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: andrzej_sl dodano: 05 cze 2015, 21:58

Ok. Zapewne już grubo po 6-tej, więc można wpaść do "żabki" na kawę i namiastkę śniadania.
Patrzę. Jest jakaś parówka na ruszcie. No to proszę hot-doga. Pani przeprasza mnie, ale dopiero włączyła sprzęt, więc z hot-doga nici :( .
To co Pani zaoferuje na ciepło? - pytam.
Dostałem jakąś formę kanapki z czymś tam :D . Ważne, że dobre i zjadliwe, a najważniejsze, że sycące.
Na kawę też musiałem poczekać, bo praktycznie sam musiałem włączyć ekspres :) .
"Najedzony i napity" postanawiam wreszcie ruszyć w trasę. Dochodzi 7-ma. Mgła opada, wychodzi dość mocne słońce.
Hura!!!!!! Jestem szczęśliwy, że będzie dobra widoczność i choćby w połowie sprawdzi się prognoza pogody :pliz: :rad:
Odpalam moto, pyrka parę minutek, ja odziewam się w środki ochrony osobistej :D .
Sadzam swój szanowny zad na siedzenie i wio! przed siebie. :bike05:
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: beniamin82 dodano: 05 cze 2015, 22:00

Mało, mało tego. Pisz dalej, ja przynajmniej palcem po mapie...
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6749
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: Jack dodano: 05 cze 2015, 22:18

Fajny wypad :D .
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: andrzej_sl dodano: 05 cze 2015, 22:45

Cel podróży - objechanie dużej pętli bieszczadzkiej i dojazd do Soliny.

Obrazek

Jadę i napawam się okolicą. Stopniowo zaczyna robić się coraz ciekawiej.

Trzeba przyznać, że Bieszczady mają niesamowity urok.

Docieram do Lutowisk.

Mijam po drodze napis "Chreptiów" - stanica kresowa Rzeczypospolitej

Obrazek

Obrazek

tutaj opis, skąd się tutaj wziął ten obiekt

http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /140629820

Widoki w Lutowiskach rewelacyjne

Obrazek

Jadę serpentynkami w kierunku Ustrzyk Górnych.

Teraz droga wije się bardziej "w dole"

Obrazek

Obrazek

Po drodze mijam taki znak

Obrazek

Spodziewam się też gdzieś znaku "Uwaga niedźwiedzie" (ale w końcu nie zauważyłem go nigdzie).....
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: andrzej_sl dodano: 05 cze 2015, 23:22

W Ustrzykach Górnych znowu "pojawia" się życie. Mijam liczne miejsca kempingowe(?), namiotowe(?), gospodarstwa agroturystyczne , a droga zaczyna wspinać się do góry, by potem po osiągnięciu szczytu opadać stopniowo w dół.
Chciałem zrobić zdjęcie z góry na serpentyny, ale niestety nie miałem gdzie przystanąć bezpiecznie, aby nie zostać potrącony przez przejeżdżające samochody z różnymi wyróżnikami województw.
Szkoda :( . Może następnym razem.
Droga prowadzi malowniczo dalej. Gdzieniegdzie mijam tablice reklamujące smażalnie pstrąga. Czasem jakaś "jadłodajnia". Ale to mnie na razie nie interesuje. "Mknę" dalej napawając się niezapomnianymi obrazami. Kurczę. Jak ja mam robić zdjęcia w czasie jazdy? :(
Kierunek Cisna przez Wetlinę.
Słońce świeci, pogoda dopisuje, muszę tylko uważać na "ścinaczy" zakrętów w puszkach z naprzeciwka. Mijam rozleniwionych funkcjonariuszy Straży Granicznej stojących przy aucie terenowym w leśnym dukcie, przyglądających się mijanym pojazdom, w tym mnie :P .
Wjeżdżam do Cisnej. Duży baner reklamowy zaprasza do słynnego baru (?) "Siekierezada". Jest wcześnie, więc chyba nie będę tam zaglądał. Wpadnę innym razem odwiedzając także Zagrodę Chryszczatą w Smolniku. Skręcam w prawo w kierunku Leska. Dojeżdżam w końcu do Jabłonek. Chwilka spędzona na parkingu przy pomniku gen. Świerczewskiego "Waltera" na rozprostowanie kości. Miła rozmowa ze sprzedawcą "barachła" w pobliskim kiosku.

Obrazek

Mijam Baligród. Sceneria Bieszczad niczym z "Ogniomistrza Kalenia" z niezapomnianą rolą Wiesława Gołasa.

Krajobraz z lekka "łagodnieje". Góry lekko obniżają się, coraz więcej miejscowości po drodze.
Ludzie odświętnie ubrani podążają do kościołów/cerkwi. Sądzę, że jest już po 9-tej.

W Hoczewiu skręcam w prawo na Polańczyk, a po przejechaniu kilku kilometrów odbijam w lewo na Solinę.

https://www.google.pl/maps/dir/Hoczew/S ... 49.3958323
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: andrzej_sl dodano: 06 cze 2015, 00:39

Dojeżdżam do jednego z parkingów przy zaporze w Solinie.
Płacę "piątaka", ale z pilnowaniem kasku i rękawic ;p i idę w kierunku korony zapory po drodze mijając stoiska tandety, chłamu, baloników na druciku czyli jednym słowem "komerchy" (jak to określa jacek.rc) i różnego rodzaju serów rodem "spod samiuśkich Tater" :D :D :D .

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: Maciu56 dodano: 06 cze 2015, 09:44

Opisy świetne, zdjęcia też ale "zachwiałeś" moim obrazem pętli , którą zapamiętałem z podróży "Moskwiczem" , z moimi rodzicami, przed 45 laty. To już cywilizacja i inny wymiar. Tylko pomnik "Waltera" bez zmian... :)
Awatar użytkownika
Maciu56
Sympatyk
 
Posty: 1308
Rejestracja: 19 lis 2013, 10:17
Lokalizacja: Warszawa (obecnie UK)
Motocykl: Była"Ziuta"...
Płeć: mężczyzna
Komunikator: Skype: maciu561
Wiek: 69

Re: Ostatni weekend maja w Bieszczadach - 2015

Postautor: andrzej_sl dodano: 06 cze 2015, 09:50

Fakt. Ludzi już tu coraz więcej :/ , ale nie martw się, jeszcze długo, długo nie rozdepczą Bieszczad, jak cepry na Krupówkach w Zakopanem ;p
A po wtóre te pętle bieszczadzkie zbudowało wojsko w latach 50-60, aby własnie "ożywić" tereny po niespokojnych latach 40-tych.
Podobno w Bieszczadach przed II wojna światową kwitło życie, była masa miejscowości........
Trzy najpopularniejsze słowa na świecie - "Made in China".
andrzej_sl
Klubowicz
 
Posty: 753
Rejestracja: 01 wrz 2013, 17:30
Lokalizacja: Gliwice
Motocykl: Mińsk125-JL150-GS500-ST1100
Tel. kom.: 600413426
Płeć: mężczyzna
Wiek: 54

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości