
Wyleciał katalizator, więc teraz myślę o wymianie filtra powietrza na stożkowy.
Mając jednak na uwadze to co napisał kolega Michoł
Michoł pisze:Hawk1985 ostrzegam cię że jak założysz stożek zamiast oryginalnego filtra, to będzie trzeba podregulować gaźnik. Może też tak być że pogorszysz osiągi. Kup łączkę sylikonową na allegro o średnicy gardziela gaźnika i zamontuj ten filtr tak jak z tego linku. Przejedź się i sprawdź czy jest lepiej czy gorzej (obstawiam że będzie gorzej). Zapamiętaj ustawienia gaźnika i zacznij regulować. Trzeb będzie ując mu dawkę powietrza. Stożek może poprawić osiągi, będzie to możliwe że odczuwalne w zakresie górnych obrotów. Może też tak być że nic nie zyskasz ale będziesz mógł wrócić do oryginału. Można potem pruć wydechy ale jest to ryzykowne, bo ciężko będzie wrócić do poprzedniego stany. Co nie zmienia faktu, że można się wtedy bawić różnego rodzaju długością wkładów i trochę dostroić wydech. Ale jest to czasochłonne i trzeba mieć jak wykonać takie wkłady.
chce to zrobić w sposób odwracalny tak jak na zdjęciu http://4.bp.blogspot.com/_QiOmuuLvSgQ/S ... ight+2.jpg

Musiałbym odkręcić obudowę mocującą (2 śruby od góry - zaznaczone na zielono), i kupić łączką silikonową o której wspomniał Michoł.
Ktoś jest w stanie mi podpowiedzieć jaką łączkę i jaki filtr wybrać?
Wymiary standardowego "kolanka" do którego musiałbym się podłączyć to 46 i 65 mierzone od wewnątrz