jaskiniowiec pisze: ja z wyprawy jestem zadowolony
No i super a nabyte doświadczenia się na pewno przydadzą.
Podaj jeszcze ile taka wycieczka do Rzymu Cię kosztowała?
Przypomniała mi się podobno autentyczna historia, jak gość, gdzieś z głębi Polski przyjechał na zlot w Bieszczady, starym komarkiem. Jechał tydzień czasu a gdy dojechał, wypił piwo, przespał się jedną noc i rankiem ruszył w drogę powrotną
