Mój zestaw narzedzi to jak podobnie wczesniej koledzy napisali czyli klucze do napinania łańcucha, klucze do rozkrecania boczków by dostac się do elektryki oraz imbusy do wykręcenia siodła by dostac sie do baku. Ja jeszcze wożę różnego rodzaju nakrętki (do mocowania świateł, tablicy) oraz podkładki które mogą zastąpic blachy od napinacza łancucha -miałem taka przygodę że na trasie jedną wygieło i trzeba było ją trzymś zastąpic, oraz niesmiertelne trytytki i tasma izolacyjna, no i jeszcze żarowki do lampy tylniej i przedniej by jak nietoperz nie jechac w nocy
