Nowy Romet R250 – użytkowanie

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Jack dodano: 08 sie 2015, 07:01

Próbowałem przed nabijaniem, ale nie pomogło . Jak się uda je wyjąć, to przejadę je papierem ściernym
Beznadziejny patent z tymi tulejami . W dodatku okazało się że Romet przysłał dłuższe i musiałem je obcinać już po nabiciu.
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: gregor dodano: 10 sie 2015, 17:53

No i moto po pierwszej jeździe :D Rozebrałem gaźniki i zastanawiam się jaki syf leją do paliwa że nie mogłem znaleźć otworów w dyszach wyglądały jakby były zaszpachlowane zielonobrązowym kitem aż dziw, że moto w ogóle zapalał bo dysze udało mi się wyczyścić mechaniczną ingerencją żadne mycie i dmuchanie nie miały szans syf ledwo dał się wydłubać a dysze przepchnąłem dopiero bardzo twardym stalowym drucikiem, miedziane i mosiężne nie dały rady. Moto zapaliło i ku mojej uciesze dało sobie zamknąć ssanie nie gasnąc. Pierwsze chwile trochę kapryśnie prychał i nie chciał jechać szybciej jak 40 km/h zapewne pozostałości po starym paliwie, bo co prawda paliwo wymieniłem ale baku nie płukałem. po kilku km troszkę po irytowany postanowiłem go przedmuchać. rozkręcając obroty na maksa na pierwszych dwóch biegach moto zaskoczyło i na trójce już wszedł na obroty jak trzeba i poszedł jak burza. Zaskoczyła mnie miękkość zawieszenia, myślałem, że będzie skakał jak piłka a on pięknie buja na nierównym asfalcie jak przystało na dobre moto. Tylko te wibracje, hmm ciekaw jestem czy wszystkie chińczyki tak mają czy tylko romet? Podsumowując moto chodzi ładnie potrafi pięknie ryknąć po odkręceniu manetki, wygodny i robi wrażenie ;) Mam tylko podejrzenie, że jednak chyba sprzedawca nie był tak do końca szczery, bo choć moto prowadzi się dobrze to jednak mam lekkie wrażenie jakby ciuteńkę szedł bokiem, bo na nierównym asfalcie ma tendencję lekkiego ciągnięcia w prawo.
Staraj się jeździć tak, aby Twój umysł zdążył ogarnąć co się dzieje w okół Ciebie.
Awatar użytkownika
gregor
Forumowicz
 
Posty: 97
Rejestracja: 29 lip 2015, 02:46
Motocykl: Romet R 250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: eNgine dodano: 10 sie 2015, 18:53

Z tego co kojarzę to ten Romet ma mały przebieg jeszcze - więc wibracje z kilometrami będą się nieznacznie zmniejszać. Co do ściągania - sprawdź czy tylne koło jest prosto ustawione i czy nie ma luzu poprzecznego na wahaczu - oraz czy sanki (dolna część ramy pod silnikiem) są przykręcone po obydwu stronach motocykla. Pozdrawiam i życzę przyjemnego nabijania kilometrów.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 926
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: Jack dodano: 11 sie 2015, 09:16

Zrobione :D , jeżdżę 3 dni i jest ok.
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: gregor dodano: 16 sie 2015, 08:54

Już wiem co leją do baku na stacjach :D Ropozynę czyszcząc gaźniki zlałem to co w nich było do słoiczka i odstawiłem go w garażu zapominając o nim i tak sobie stał tydzień nie zakręcony po tygodniu ze słoiczka ubyło połowę zawartości a to co zostało to czysty olej napędowy czyli było pół na pół. Rozgryzłem przyczynę lekkiego ściągania przy okazji naciągania łańcucha , tylne koło było krzywo naciągnięte . Ale nadal mam problem z wchodzeniem na obroty podczas jazdy. To znaczy jak rozpędzam moto to idzie dość mułowato ale jak w tym czasie włączę ssanie nagle dostaje kopa jak szalony, jak ssanie zamknę znów muli.
Staraj się jeździć tak, aby Twój umysł zdążył ogarnąć co się dzieje w okół Ciebie.
Awatar użytkownika
gregor
Forumowicz
 
Posty: 97
Rejestracja: 29 lip 2015, 02:46
Motocykl: Romet R 250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: beniamin82 dodano: 16 sie 2015, 13:56

Może masz odwrotnie ssanie podłączone?
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6750
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: gregor dodano: 18 sie 2015, 22:39

Ssanie podłączone jest dobrze. Objaw podobny jak w poście z 2008 roku odnośnie mocy. Czyli silnik gorący żadnego lewego powietrza filtry i kraniki czyste, paliwo płynie bez problemu, świece ok. Na postoju wkręca się na obroty jak hayabusa, a na trasie z bólem rozpędza się do 80km/h i każde wzniesienie to redukcja biegu LUB ! włączenie ssania na max, czyli tak aż trzpienie wyjdą maksymalnie z gaźnika i ujęcie gazu tak do połowy, wtedy dostaje kopa jak rasowy japoniec i co ciekawe znikają prawie całkowicie drgania i na 5 biegu każde wzniesienie bierze w locie no ale jazda z paluchem wciśniętym w dźwignie ssania to nie jazda. V max-a w tej opcji nie sprawdzałem ale 80 km/h osiąga w mgnieniu oka.
Staraj się jeździć tak, aby Twój umysł zdążył ogarnąć co się dzieje w okół Ciebie.
Awatar użytkownika
gregor
Forumowicz
 
Posty: 97
Rejestracja: 29 lip 2015, 02:46
Motocykl: Romet R 250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: eNgine dodano: 19 sie 2015, 15:46

No to może trzeba podnieść iglicę o jeden / dwa ząbki i/lub zwiększyć ilość paliwa w komorze pływakowej - efekt zbyt ubogiej mieszanki.
Awatar użytkownika
eNgine
Sympatyk
 
Posty: 926
Rejestracja: 05 kwie 2009, 12:47
Lokalizacja: Łódź
Motocykl: Honda NC700XA
Tel. kom.: 503365832
Płeć: mężczyzna
Wiek: 40

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: gregor dodano: 21 sie 2015, 23:34

Być może znalazłem przyczynę rzeczy zbyt ubogiej mieszanki, a przy okazji odkryłem, że kolega Luca to jakiś prorok cy cuś :D pozwolę sobie za cytować jego słowa z 2007 roku z innego forum. "Rozebrałem kranik w drobny mak. W środku znajduje się drobna siateczka i na końcu kranika w zbiorniku jest druga siateczka w postaci rurki.
dzięki temu kranik dosyć skutecznie chroni przed dostawaniem się syfu z paliwa do gaźnika.
Niestety ta zewnętrzna siateczka w baku było dosyć mocno oblepiona syfem z benzyny. Było to na poziomie przepływu przy włączonej rezerwie.
Zatem Panowie i może kiedyś jeszcze Panie można się kiedyś zdziwić jak nam braknie paliwa i przełączymy na rezerwę a tu amba i paliwo nie poleci a my stoimy gdzieś w polu." :/ szkoda, że nie trafiłem na ten post wcześniej zanim moje moto zmusiło mnie do szukania info w necie po tym jak stanął dziś w szczerym polu i mimo paliwa w baku do gaźnika nie poleciała ani kropelka. Ale na szczęście wpadłem na pomysł przedmuchać przewód paliwowy w stronę baku i po kilku próbach udało mi się w końcu z trudem wpuścić kilka bąbelków powietrza do baku, moto zapaliło i jakoś dojechało kilkanaście kilometrów do domu. Jutro wykręcam kranik i wywalam te siateczki bo założyłem tradycyjny filtr i nie lubię takich niespodzianek :czapa: ciekawe czy po tym zabiegu moto zacznie w końcu normalnie jechać. Aha no i jeszcze jedna sprawa. Już dwa razy zgubiłem szkło lusterka i udało mi się je znaleźć bez uszczebku, po pierwszym razie przykleiłem je na paski dwustronne patexa i znów odpadło boje się, że do trzech razy sztuka. Ma ktoś jakiś dobry patent na przyklejenie szkła lusterka? :D
Staraj się jeździć tak, aby Twój umysł zdążył ogarnąć co się dzieje w okół Ciebie.
Awatar użytkownika
gregor
Forumowicz
 
Posty: 97
Rejestracja: 29 lip 2015, 02:46
Motocykl: Romet R 250
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Nowy Romet R250 – użytkowanie

Postautor: gaziarz71 dodano: 22 sie 2015, 07:50

Jak dorabiałem lusterko do enduro u szklarza to używał silikonu do połączenia z obudową i trzyma do dzisiaj chociaż syn motoru raczej nie oszczędza.
gaziarz71
Forumowicz
 
Posty: 98
Rejestracja: 05 cze 2014, 20:48
Lokalizacja: Olkusz
Motocykl: Roadstar>Kawasaki VN800A
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Jinlun/Romet 250

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość