stukanie w kole

[eNgine]

Powstanie mostka - czyli elektrody zostają trwale połączone ze sobą za pomocą produktów spalania - łopatologicznie to co się spala tworzy taką małą kuleczkę pomiędzy elektrodami która je zwiera i do puki nie odpadnie lub ręcznie jej się nie przeczyści na świecy nie ma iskry. W trakcie jazdy może się to objawiać przerywaną pracą silnika lub kompletnym brakiem zapłonu.

[matrix]

hmm, u mnie gdy otwieram manetkę na maxa czuć przerywanie, więc może to jest od tej przerwy...

Jestem ciekaw efektów po zmianie przerwy

[matrix]

Zmiana przerwy nie dała żadnej zmiany.

Odnośnie śrub od mieszanki(tak, dla mnie to jest śrubka od mieszanki, nie biegu jałowego). Śrubka zmniejsza dawkę paliwową, gdy ją wykręcam(analogicznie, gdy wkręcam - zwiększam dawkę). I moja teoria pozostaje niezmieniona: śrubka ta ma wpływ na pracę silnika w każdym zakresie obrotów, nie tylko na biegu jałowym.
Obecnie mam wykręcone śruby w obu gaźnikach o 2 obroty. Gaźniki zsynchronizowane. Teraz mogę spokojnie jechać 90-100km/h.

[matrix]

Mała korekta: źle policzyłem obroty śrubki od mieszanki i okazało się, że wykręcając ją zwiększam dawkę paliwa, wkręcając zmniejszam...

Mam też problem ze wskaźnikiem poziomu paliwa. Nigdzie nie znalazłem podobnych przypadków. Dzisiaj zatankowałem do pełna bak i tylko przez chwilę pokazywał wskaźnik "full", później pokazywał pełny przez 2-3 sek. i spadał na ostatnią, czerwoną kreskę... Później już cały czas został na samym dole...
Już od jakiegoś tygodnia taka sytuacja...

[Michał_66]

Odnośnie śrub od mieszanki(tak, dla mnie to jest śrubka od mieszanki, nie biegu jałowego).

Kolego jesteś w błędzie oczywiście jest to śrubka od mieszanki, ale od mieszanki biegu jałowego, mieszankę na dyszy głównej regulujemy iglicą analogicznie iglica w górę- bogatsza mieszanka, iglica w dół uboższa mieszanka

[wydech]

Michał wie co mówi , jak mi ustawił gaźnik w Jawie to śmigała jak złoto

[eNgine]

Może pływak jest pęknięty i nabiera benzyny opadając na dno?

[Michał_66]

Kolego Matrix tak czytam twoje wcześniejsze posty i dla mnie sprawa jest prosta kręcąc w prawo i w lewo rozregulowałeś sobie gaźniki a że Roman 250 jest dwu gaźnikowy to niestety ale czeka cię synchronizacja gaźników nie można sobie tak kręcić na zasadzie "bo mi się wydaje że" niestety ale w silniku wielo garowym i wielo gaźnikowym gaźniki muszą byś zsynchronizowane

[matrix]

Odnośnie śrub od mieszanki(tak, dla mnie to jest śrubka od mieszanki, nie biegu jałowego).

Kolego jesteś w błędzie oczywiście jest to śrubka od mieszanki, ale od mieszanki biegu jałowego, mieszankę na dyszy głównej regulujemy iglicą analogicznie iglica w górę- bogatsza mieszanka, iglica w dół uboższa mieszanka

Michał_66
Tak, wiem, że reguluje się iglicą, jednak jak wytłumaczyć fakt, że kręcąc śrubką od mieszanki świeca zmienia kolor po dłuższej jeździe?(Czyli śrubka ma wpływ na cały zakres obrotów, a nie tylko na postoju. To jest mój drugi motocykl, w którym tak samo ta śrubka się zachowuje, tzn. ma wpływ na pracę w całym zakresie obrotów). (Tak na marginesie napisałem, że dla mnie jest to śrubka od mieszanki )

eNgine: Być może tak się stało z pływakiem. Tylko teraz pytanie jak to wszystko wyjąć/odkręcić z baku? Warto w ogóle "bawić się" z tym?

Michał_66 x2
Gaźników nie mam rozregulowanych. Dokładnie mam zapisane wszystkie zmiany w ustawieniu tych śrub od mieszanki. Miałem wykręcone śruby 1,5 i 1//4 na obu gaźnikach i generalnie było super, tylko lekko świeca była dla mnie zbyt "kawiasta", dlatego wykręciłem śruby od mieszanki, bo myślałem, że przez to zmniejszę dawkę.(Analogicznie robiłem tak we wcześniejszym motorze, dlatego byłem przekonany, że wykręcając zmniejszam dawkę, jednak jest odwrotnie). W tym momencie po wykręceniu miałem 2 obroty. Dzisiaj zrobiłem 160 km z prędkością 80km/h(+/- 5km/h) i sprawdziłem świece po przyjeździe. Efekt? Z kawy z mlekiem zrobiła się czarna kawa. Dlatego dla mnie to jest proste: śrubka od biegu jałowego ma wpływ na cały zakres obrotów(po za tym wzrosły wibracje w stosunku do wcześniejszego ustawienia). Jestem świadom tego, że pisząc to wywołam różne dyskusje, które już widziałem na innych forach odnośnie w/w śrubki, ale to jest moje doświadczenie na dwóch motorach.
Po zmianie ustawienia śrub od mieszanki, zawsze robię synchronizację śrubką pomiędzy gaźnikami, dlatego gaźnik mam wyregulowany. Zresztą jak już pisałem: motocykl nareszcie ma przyspieszenie, moc i prędkość. Pierwszy raz jechałem nim spokojnie 100km/h

[eNgine]

Co do pływaka - to zadaj sobie pytanie jak często z niego korzystałeś? Wymiana jest prosta trzeba odpiąć kranik, odpiąć kostki od czujnika, odkręcić wskaźnik, odkręcić bak. wykręcić 2 śruby od spodu i wyciągnąć delikatnie czujnik na zewnątrz. Przy okazji możesz zmierzyć jego rezystancję - i jak się zmienia ruszając ramieniem pływaka. W razie czego kompletny czujnik z pływakiem możesz kupić nowy za nieduże pieniądze. Ja praktycznie od nowości mam niedziałający czujnik i jeżdzę bez niego. Tankuję według przejechanych kilometrów na liczniku - zazwyczaj po 250 -280 km, zawsze jest też rezerwa na kraniku, więc można się obyć bez czujnika/wskaźnika.