Zdjąłem koło , wziąłem gruboziarnisty papier , przetarłem bęben w środku .
Co do samych okładzin to były gładkie że aż się prawie świeciły , pomalowane jakąś czarną farbą czy coś takiego
po zdarciu brązowa chropowata okładzina .
Całkiem dobrze hamuje i praktycznie nie piszczy (czasem lekko pisknie) także jest duża poprawa

Łańcuch idący dołem , po środku między zębatkami da się ugiąć ok 2cm góra dół - tak było oryginalnie .
Napęd trochę głośno pracuje - zębatki zazębiające się z łańcuchem , gdy poluzuje jest ciszej .
Instrukcja przetłumaczona z chińskiego na Polski ale tak beznadziejnie że nie wiele da się zrozumieć
