Co wybrać?

[pawel74]

Ja robiłem prawko "A" w 2015 roku i powiem tak, że jak masz "B" to trochę poczytać jeszcze "Motocyklistę doskonałego" porozwiązywać trochę testów w internecie i teorię zdasz. Natomiast jeśli chodzi o jazde to już jest gorzej. Ja na początku trafiłem do takiej szkoły gdzie instruktor zapytał tylko czy jeżdże na motocyklu. Jak odpowiedziałem że tak (bo już jeżdżiłem romkiem) to kazał mi sobie jeżdżić i tyle. Na egzaminie okazało się że to nie tak. Po drugim egzaminie znalazłem inną szkołę i instruktora, dokupiłem 3 godziny i okazało się że na romku (cruiserze) jeżdzi się inaczej niż na suzuki gladiusie. Tam się dopiero nauczyłem jak zdać ten egzamin i zdałem. Największym problemem jest ósemka i slalom wolny, ale jak się znajdzie dobrego instruktora to zda się ten egzamin.


P.S. Jak ktoś by chciał w krakowie to mam namiar na tego dobrego instruktora.

[Zox]

Pozwolę się podpiąć pod temat: co sądzicie o tej ofercie M12?
http://motocykle.motomoto.pl/info/moto/309/
To po prostu spadek cen między sezonami i wyprzedaż z zeszłego roku?

[Grzes]

Co tu duźo mówić. Chyba najlepsza oferta w ostatnim okresie na rynku. Jeźeli jesteś z Warszawy oczywiście. Bo jeźeli nie to jeszcze jest pytanie ile za transport.

[Zox]

Warszawa. Jeszcze musze sie zorientowac czy nie bedzie problemow z rejestracja (bo cos sie naczytalem o tych wlacznikach, abs i innych rzeczach). Wtedy jakos do marca odlozyc kaske i bedzie dobrze

[Oldrock]

Pozwolę się podpiąć pod temat: co sądzicie o tej ofercie M12?
http://motocykle.motomoto.pl/info/moto/309/
To po prostu spadek cen między sezonami i wyprzedaż z zeszłego roku?

To może być już nieaktualne . Każda firma pozbywa się towaru pod koniec roku żeby nie wykazywać go w remanencie a tym samym nie płacić podatku cit! Od tego towaru.Pozdrawiam

[Snajper]

Myślę że nie miał bym czasu na długie wyprawy motocyklowe bo prowadzę właany biznes a na wakację wyjeżdżam z całą rodziną vanem. Motocykl ma być dla mnie odskocznią od auta (co dziennie od 200 do 450 km) i widzę go w kategorii fun bika , pytanie tylko czy i na jak długo tych wrażeń mi wystarczy? Ty nadal odczuwasz frajdę z jazdy 125 czy szukasz czegoś większego?

Planuję zakup czegoś większego ale z dość banalnej przyczyny. Chodzi o bagaże. Planuję wyprawy (żona na 125-ce, i dwie córki do podziału na dwa motocykle) Dlatego chciałbym Classica 400 z koszem spełniającego rolę ciężarówki. Rozumiesz - jedna duża kobieta i dwie małe to sporo bagaży

Jeśli chodzi o frajdę. W ciągu tego roku zrobiłem ponad 6 tysięcy swoja 125 - ką. Bardzo ją polubiłem. Praktycznie samochodem jeździłem tylko w deszczowe dni. Cały czas mam niesamowitą frajdę z jazdy na niej i szczerze się przyznam, że jeśli będę musiał się jej pozbyć, zrobię to z ciężkim sercem. Po prostu motorek pasuje do mnie a ja do niego. Gdyby nie plany rodzinne, pewnie nie zamieniałbym go na coś większego ale... no właśnie ale... mnie frajdę sprawia nawet coś, co śmieszy niektórych. Powiem ci, że nawet kiedy musiałem Romecikiem ogarkiem śmignąć ponad 80 km po zakupie dla córki, to kurczę też mnie to kręciło, mimo, że pod górki wciągał mnie z trudem na trójce. Tak więc chyba jestem nie za bardzo reprezentacyjną grupą jeśli chodzi o miłośników motocyklizmu, bo mnie bawi nawet motorowerek.

[Grzes]

Warszawa. Jeszcze musze sie zorientowac czy nie bedzie problemow z rejestracja (bo cos sie naczytalem o tych wlacznikach, abs i innych rzeczach). Wtedy jakos do marca odlozyc kaske i bedzie dobrze

O Abs nie słyszałem nic. A jesli chodzi o automatyczny włączmik świateł to Junak m12 go fizycznie nie ma. Ale homolagacja jaka jest podłączono do motóra ma symbol taki jakby miał ten włącznik , wiec z rejestracją nie będzie klopotu. Ustaliłem to u dealera u którego kupiłem .

[Grzes]

Myślę że nie miał bym czasu na długie wyprawy motocyklowe bo prowadzę właany biznes a na wakację wyjeżdżam z całą rodziną vanem. Motocykl ma być dla mnie odskocznią od auta (co dziennie od 200 do 450 km) i widzę go w kategorii fun bika , pytanie tylko czy i na jak długo tych wrażeń mi wystarczy? Ty nadal odczuwasz frajdę z jazdy 125 czy szukasz czegoś większego?

Planuję zakup czegoś większego ale z dość banalnej przyczyny. Chodzi o bagaże. Planuję wyprawy (żona na 125-ce, i dwie córki do podziału na dwa motocykle) Dlatego chciałbym Classica 400 z koszem spełniającego rolę ciężarówki. Rozumiesz - jedna duża kobieta i dwie małe to sporo bagaży

Jeśli chodzi o frajdę. W ciągu tego roku zrobiłem ponad 6 tysięcy swoja 125 - ką. Bardzo ją polubiłem. Praktycznie samochodem jeździłem tylko w deszczowe dni. Cały czas mam niesamowitą frajdę z jazdy na niej i szczerze się przyznam, że jeśli będę musiał się jej pozbyć, zrobię to z ciężkim sercem. Po prostu motorek pasuje do mnie a ja do niego. Gdyby nie plany rodzinne, pewnie nie zamieniałbym go na coś większego ale... no właśnie ale... mnie frajdę sprawia nawet coś, co śmieszy niektórych. Powiem ci, że nawet kiedy musiałem Romecikiem ogarkiem śmignąć ponad 80 km po zakupie dla córki, to kurczę też mnie to kręciło, mimo, że pod górki wciągał mnie z trudem na trójce.
Tak więc chyba jestem nie za bardzo reprezentacyjną grupą jeśli chodzi o miłośników motocyklizmu, bo mnie bawi nawet motorowerek.

Popieram snajper. Teź śmigałem Jawką 50 którą sam odrestaurowałem na cukierek z niczego. Wyglądałem na niej jak na psie ale przecieź zrobiłem ją własnymi "ręcami" i gdzie nie parkowałem ludzie podziwiali. Teraz mam 125 i na tym skończę.

[jarb]

Teraz mam 125 i na tym skończę.

to się okaże z czasem

[Grzes]

Teraz mam 125 i na tym skończę.

to się okaże z czasem

Tak mówią. Ale mój pesel podpowiada coś innego. I juź nie chcę, chcę się cieszyć 125 -ą.