Kufry Givi do choppera.

[Hawk1985]

Jakbyś kobiet nie znał... zawsze będzie za mało

I tego się boję , ale jestem przewidujący i jeszcze będę miał dwa małe wałki nieprzemakalne, 2x10 litrów, na kufry boczne . Pozdrawiam. Peliks.

I tak to jest facetowi to kufer centralny lub 2 małe sakwy w zupełności wystarczą.

Natomiast jak kobieta musi zabrać "same najpotrzebniejsze rzeczy" to motocykl zaczyna wyglądać tak

[Jack]

Fajny patent Peliks, miejsca na bagaże dla plecaczka nigdy za dużo .

[Maciu56]

Beniu! A skąd mam teraz "wytrzasnąć" 15 000 "eurasów"! Dzięki!

[Mariuszz]

Peliks- nie podnoś zbyt wysoko poprzeczki- to ryzykowne!

Po Twoich pomysłach zostanie chyba tylko "support" puszki z bagażnikiem min. 500 litrów.

[Luca]

... i jeszcze będę miał dwa małe wałki nieprzemakalne, 2x10 litrów, na kufry boczne . Pozdrawiam. Peliks.

Ty lepiej ograniczaj a nie rozbudowuj i tak już duży i przyciężki motocykl. Potem wszelkie manewry parkingowe bedą nie lada wyzwaniem.
Kiedyś marzyłem o Goldwingu, ale jakoś mi przeszło

[Niebieski]

Marek ciekawe te kufry znalazłeś Płytę tym bardziej, że lubisz i często robisz takie elementy, to na Twoim miejscu tą czarną płytę zamieniłbym na coś według swojego pomysłu, pochromował i się nie cyrtolił z 3 nakrętkami, bez sensu. Grzybki i nosek do systemu Monokey firmy Givi, czy Kappa ciężko, ale można kupić, więc do dzieła
Kuferek, walizka Huberland moim zdaniem nie pasuje, bagażnik pod nią trochę zbyt okazały, powinien być delikatniejszy, za dużo go jest. Z tymi wałkami, walizką, to chyba zbyt dużo, tylne koło zbyt obciążone, będzie żarło oponę, amory dostaną po dupie. Na taką ilość bagażu, to przyczepka, może wrócisz do tego pomysłu