
Wyrzucić gaźnik i założyć wtrys, np. Do Junaka Rs125 lub Nk 125. Bo skoro silniki to kopie japońców to przekładka wraz z kolektorem, wtryskiem, pompką i komputerem sterującym nie powinna być trudna, chyba. Nie wiem jak to jest w motocyklu czy podobnie jak w samochodzie, dochodzi jeszcze pomiar temperatury silnika i aondy lambda. Wdzięczny bym był za wasze opinie w tym temacie , czy ma to sens to co wymyśliłem czy bredzę?
