Chciałem się pochwalić kolejną przeróbka mojego Ravena.
Po przebudowaniu zacisku hamulcowego, tak aby pasowały standardowe ogólnie dostępne klocki hamulcowe, przyszła pora na wywalenie katalizatorów.
I stało się, katalizatory wyciąłem, cześć rur zastąpiłem rurkami i kolankami ze stali nierdzewnej, założone nowe uszczelki kolektorów wydechowych. Tłumiki rozwiercone wiertłem 10 mm (wcześniej 8 mm ale uznałem ze troszkę je powiększę
). Wymyte gaźniki, iglice podniesione o jeden ząbek. Zawory ustawione na 0,05. Synchronizacja gaźników zrobiona. Jeszcze trzeba troszkę poprawić polerkę na nierdzewce.Efekt. Wydaje się że motocykl jest żywszy. Szybciej wkręca się na obroty na każdym biegu. Wibracje dobrze znane każdemu dosiadającemu tego cuda są nadal, lecz wydaje mi się że mniejsze. Ogólnie odbieram zmiany w pracy silnika na plus.
Co dalej? Trzeba by wyczyścić motocykl bo brudny jest po zimie
A potem, może by tak usunąć zawór recyrkulacji spalin
??Zdjęcia z przeróbki w linku poniżej:
https://drive.google.com/folderview?id=0B6m9yAcDmT65NGU1LWhOdW82anM&usp=sharing
a wierz mi, że są i tacy! 