close

Informacja dotycząca plików cookies
Informujemy, że używamy informacji zapisanych na urządzeniach końcowych użytkowników przy pomocy plików cookies, w celu dostosowania naszego serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Pliki cookies użytkownik może kontrolować za pomocą ustawień swojej przeglądarki internetowej. Korzystanie z naszego serwisu internetowego oznacza, że użytkownik wyraża zgodę na ich zapisywanie.

Drgania silnika - nurtujące pytanie

Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: icy_triangle dodano: 22 maja 2016, 16:20

Witam, planuję w najbliższym czasie dołączyć do grona posiadaczy chińskiej 125-tki, jednak sporo naczytałem się o drganiach na wyższych obrotach które wręcz uniemożliwiają przyjemną jazdę. Mam wrażenie, że urosło to do rangi mitu, ponieważ z jednej strony mamy bardzo wiele głosów odradzających kupna chińczyka bez wałka, z drugiej mamy ludzi którzy robią rometem k po 30 tyś i nie narzekają :)
Ja natomiast mam pytanie, czy przy dystansie około 30 km jadąc prędkością około 70 km/h te drgania będą bardzo uciążliwe ? Ponieważ taki dystans będę wykonywał i chciałbym, żebym po tej jeździe był w stanie chodzić na prostych nogach :D Wiem, że to pewnie kwestia indywidualna i każdy odczuwa to w inny sposób, ale może istnieje jakiś schemat w stylu : do 60 km/h jedzie się fajnie a potem to już ciężko itp

Na zakup mogę przeznaczyć około 3,5 tyś dlatego myślę nad bartonem n lub tz, ewentualnie romet k. Mógłbym także odłożyć trochę w czasie zakup i kupić zipp-vz 2 z wałkiem jeśli faktycznie te drgania okazały by się zbyt uciążliwe. jednak wolałbym kupić coś tańszego i wprowadzać za zaoszczędzone pieniądze modyfikacje w stylu opony mitasa czy coś :)

Pozdrawiam
icy_triangle
Forumowicz
 
Posty: 16
Rejestracja: 22 maja 2016, 16:07
Motocykl: Barton N
Płeć: mężczyzna

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: jędrek dodano: 22 maja 2016, 17:08

Szczerze to u mnie jakoś tych wibracji nie czuję :wielkieoczy: też nie wiem o czym ludzie gadają no chyba że mi się trafił wyjątkowy egzemplarz jest to Romet K125 bez wałka wyrównoważającego :-) kupiłem go w zeszłym roku jak na razie ma przejechane około 3tyś kilometrów i ja nie narzekam :-)
Awatar użytkownika
jędrek
Klubowicz
 
Posty: 1302
Rejestracja: 21 cze 2015, 10:10
Lokalizacja: Aleksandria Pierwsza k/Częstochowy
Motocykl: Barton 125 , Junak SC300
Tel. kom.: 609643753
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: garfik dodano: 22 maja 2016, 17:20

Mamy takie drogi, że żadne wibracje od silnika nie mogą się równać z tym, co naszym tyłkom serwuje standardowa polska nawierzchnia. Mam Bartona TZ i jedno, na co narzekam, to drogi.
--
90% wypadków wydarza się w domu. ZAKAZAĆ DOMÓW!
Those, who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety, deserve neither liberty nor safety - Benjamin Franklin

KOTY. KOTY SĄ MIŁE.
Awatar użytkownika
garfik
Forumowicz
 
Posty: 635
Rejestracja: 26 wrz 2015, 21:54
Lokalizacja: Warszawa - Grochów
Motocykl: Nornica - Yamaha XJ 600 N
Płeć: mężczyzna
Wiek: 55

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: icy_triangle dodano: 22 maja 2016, 17:32

No to prawda, jednak odcinek który planuje w głównej mierze pokonywać ma na polskie warunki naprawdę dobrą nawierzchnię :D No ale jak wybiorę się w jakąś inną trasę to już może być problem, chociaż myślę, że jakieś dobre opony mogłyby tutaj pomóc.
icy_triangle
Forumowicz
 
Posty: 16
Rejestracja: 22 maja 2016, 16:07
Motocykl: Barton N
Płeć: mężczyzna

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: jędrek dodano: 22 maja 2016, 17:47

Ja ma założone Mitasy jak z przodu tak i z tyłu :-)
Awatar użytkownika
jędrek
Klubowicz
 
Posty: 1302
Rejestracja: 21 cze 2015, 10:10
Lokalizacja: Aleksandria Pierwsza k/Częstochowy
Motocykl: Barton 125 , Junak SC300
Tel. kom.: 609643753
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: Dyziek76 dodano: 22 maja 2016, 18:04

Mam Softa. Dzis bujnalem 200km. Nie ma problemow z wibracjami, a on bez walka. Choc z 2 strony, zawsze moze byc lepiej (jak i gorzej) ;)
Awatar użytkownika
Dyziek76
Forumowicz
 
Posty: 379
Rejestracja: 09 lip 2015, 15:12
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: Romet Soft 125
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: grzechu78 dodano: 22 maja 2016, 18:05

Nie mówcie, że nie ma wibracji od silnika, bo są. W Junaku 121 najmocniejsze wypadają przy około 4,5 tys. obrotów i potem od 8 tys. wzwyż. Prędkość komfortowa będzie zależeć od wbitego biegu i przełożenia na zębatkach. Ja mam zębatkę zdawczą zmienioną na 16z i największe wibracje na piątym biegu wypadają przy 50km/h i potem od 80km/h.
Tak jak piszesz, to kwestia indywidualna, jak będziesz odczuwał wibracje. Ja mam założone spacerówki na gmola i przy pełnej prędkości raczej trzymam nogi na podnóżkach, a nie spacerówkach, bo mrowienie w stopy nie jest już przyjemne. Dla rąk i tyłka wibracje już nie są dokuczliwe, ale nadal odczuwalne.
Co do dziurawych dróg: jeśli posiadamy amortyzatory gazowe, to można zmienić ich charakterystykę zmieniając w nich ciśnienie powietrza. Chłopaki z forum Junaka polecają amorki sprężynowo-olejowe z CZ350 za 100zł na alledrogo.
No i oczywiście wibracje maleją wraz z docieraniem się silnika :)
Pozdrawiam,
Grzesiek
Awatar użytkownika
grzechu78
Forumowicz
 
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2014, 14:14
Lokalizacja: Szczecin
Motocykl: MG V7 III Special
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 7717844
Wiek: 47

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: jędrek dodano: 22 maja 2016, 18:33

grzech78 pisze:Nie mówcie, że nie ma wibracji od silnika, bo są. W Junaku 121 najmocniejsze wypadają przy około 4,5 tys. obrotów i potem od 8 tys. wzwyż. Prędkość komfortowa będzie zależeć od wbitego biegu i przełożenia na zębatkach. Ja mam zębatkę zdawczą zmienioną na 16z i największe wibracje na piątym biegu wypadają przy 50km/h i potem od 80km/h.
Tak jak piszesz, to kwestia indywidualna, jak będziesz odczuwał wibracje. Ja mam założone spacerówki na gmola i przy pełnej prędkości raczej trzymam nogi na podnóżkach, a nie spacerówkach, bo mrowienie w stopy nie jest już przyjemne. Dla rąk i tyłka wibracje już nie są dokuczliwe, ale nadal odczuwalne.
Co do dziurawych dróg: jeśli posiadamy amortyzatory gazowe, to można zmienić ich charakterystykę zmieniając w nich ciśnienie powietrza. Chłopaki z forum Junaka polecają amorki sprężynowo-olejowe z CZ350 za 100zł na alledrogo.
No i oczywiście wibracje maleją wraz z docieraniem się silnika :)
Ja jak napisałem nie wiem o czym niektórzy piszą odpalam wsiadam i jadę a że bolą ręce przy dłuższej jeździe to wcale nie od wibracji :-)
Awatar użytkownika
jędrek
Klubowicz
 
Posty: 1302
Rejestracja: 21 cze 2015, 10:10
Lokalizacja: Aleksandria Pierwsza k/Częstochowy
Motocykl: Barton 125 , Junak SC300
Tel. kom.: 609643753
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: Dyziek76 dodano: 23 maja 2016, 06:47

Mnie tylek od siedziska boli. Chyba poszukam tapicera (sorry za off top)
Awatar użytkownika
Dyziek76
Forumowicz
 
Posty: 379
Rejestracja: 09 lip 2015, 15:12
Lokalizacja: Warszawa
Motocykl: Romet Soft 125
Płeć: mężczyzna
Wiek: 49

Re: Drgania silnika - nurtujące pytanie

Postautor: jędrek dodano: 24 maja 2016, 06:51

Po prostu to co ma silnik to musi trochę mieć wibracji ;)
Awatar użytkownika
jędrek
Klubowicz
 
Posty: 1302
Rejestracja: 21 cze 2015, 10:10
Lokalizacja: Aleksandria Pierwsza k/Częstochowy
Motocykl: Barton 125 , Junak SC300
Tel. kom.: 609643753
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Następna

Wróć do Porady ogólne

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość