Super dzionek ,pomimo burzy nad Krakowem udało nam się nie zmoknąć (zgadnijcie czemu

) ,było super , spotkanie było w ośrodku salezjańskim w Krakowie .Zjechało się bractwo z prawie całej Polski ,dowiedzieliśmy się ,że jedna dziewczyna z wielkopolski jedzie na 125-ce .Z ekipą jedzie i sanitarka i laweta -pomoc techn. i kuchnia i kampery i TV

.Wychodzi ,że z naszego grona jedzie 5 osób i jak co to dawać jeszcze szybko cynka ,to się może coś uda wymyślić

,taka okazja nie trafia się co dzień

.Zdjęcia z ośrodka
https://plus.google.com/102615178604999 ... 7djvwvuCMc