paweljunkers pisze:Mile widziane zdj. tego mapsensora.
Map sensor to nic innego jak ECU czyli komputer , który jest zamontowany po prawej stronie na ramie pod zbiornikiem.
Paweł, z tego co widzę , to Ty masz właśnie problem z ECU ( duże spalanie, kopcenie z rur, słabe osiągi , strzelanie z silnika itp) , który fabrycznie jest źle zaprogramowany (taka partia się trafiła). Ja też czyściłem wtryskiwacze, ustawiałem luzy zaworowe, kombinowałem z czujnikiem temp. silnika i jeszcze parę innych rzeczy , a nawet zamówiłem w Romecie nowy ECU za 900zł ( przysłali mi także spierniczony) - i nic nie wskórałem.
Dzwoniłeś do tego gościa z Oleśnicy co Ci dałem namiary?
Paweł powiem tak z własnego doświadczenia, jak nie chcesz tracić zdrowia, pieniędzy i nerwów to dobra rada sprzedaj ten motor, bo nawet jak go przeprogramujesz ( tak ja ja zrobiłem) to serwis w Oleśnicy nie daje 100% gwarancji, że po jakimś zwarciu instalacji elektrycznej, albo rozłączeniu akumulatora , nie nastąpi reset ECU i wszystko wróci do " wcześniejszych , złych parametrów", a jako że masz daleko do Oleśnicy , to wiadomo że nie będziesz tam jeździł co miesiąc i płacił kolejny raz.
Obecnie ja nic nie mam. Chcę kupić moto, lecz teraz jestem znacznie bardziej doświadczony jeśli chodzi o chińskie motocykle , dlatego poważnie się waham i obserwuję rynek, czytam opinie , gadam z ludźmi.
Czytałem że jest koncepcja wznowienia produkcji WSK w kraju. Bardzo bym sobie tego życzył . W końcu jakiś polski motocykl, ale cóż to tylko koncepcja.
Pozdrawiam wszystkich