Plany na 2016

[jacek.rc]

Halo ,to znowu ja ,mam 5 dni wolnego z grafiku i plan ...odwiedzenia Tyrolu + może coś (co lubię ).Wyjazd w czwartek raniutko ,nocleg w Salzburgu ,potem okolice Groz (coś tam) i na pewno jakaś przełęcz ,powrót w niedzielę (jednym ciągiem) .W sumie około 2000 km ,jak na razie ja i jeszcze (chyba ) jedna osoba ,jak ktoś ma urlop i chęć spalenia kilku litrów benzyny ,no i oczywiście wygrzania kości ,to temat otwarty.

[jacek.rc]

No i chyba ,wyjdzie jak zwykle .Według mojego grafiku Kret może przepowiadać pogodę ,siadam rano przed kompem ,odpalam prognozę i ...

od piątku do niedzieli tam katastrofa ,a u nas słoneczko .Chyba trzeba zostać patriotą w ten weekend .Wszystko przez żonę ,bo najpierw chciała jechać ze mną ,potem się rozmyśliła i na pewno poczarowała .

[jacek.rc]

Przed wyjazdem zawsze zastanawiamy się jaka pogoda będzie na trasie i na co być przygotowanym . Znalazłem link ,zapodany przez motocyklistę ,który pozwoli nam przygotować się do podróży .Może komuś się przyda:
http://whentoride.com/#?add=true

[jacek.rc]

Śnieg topnieje ,to i naszło mnie ,żeby troszkę podsumować zeszły sezon .Działo się dużo ,chociaż był też pewien niedosyt .Oprócz wyjazdu w Alpy wszystkie plany dało się zrealizować ,obyło się szczęśliwie bez awarii ,za to z jednym dzwonkiem (we mnie ),ale wszystko skończyło się OK. Do kolekcji doszedł " nowy" motorek i jak na razie się spisuje nie gorzej niż chińczki . Przebiegi to w kolejności 5667 , 7639 i 2599 - czyli w sumie 15 902 km ,więc około 600 km mniej niż w poprzednim roku ,znaczy się starość daje się we znaki .Ciekawe ,co przyniesie nowy sezon ,oby za rok można było znowu coś podsumować .