manko pisze:Jeżeli ktoś lubi jeździć na pełnym gazie to lepiej nie wlewać oleju pełno-syntetycznego ponieważ pod uszczelką głowicy może zrobić się wyciek.
NIKT pisze: dla jezdzacych spokojnie wystarczy słonecznikowy (nierafinowany) bo ten wytwarza ww. związki przy 107oC.
Soorki ale MUSIAŁEM temat olej - temat rzeka

Mariuszz pisze:Rynek środków smarnych to nie dżungla bez zasad oparta na szamańskich przepisach.
podaje specyfikację oleju, jaki można stosować w danym pojeździe bez obawy o możliwość uszkodzenia współpracujących ze sobą mechanizmów.
czego nie wlejemy, to silnik będzie działał bez zarzutu. Podstawowa funkcja, jaką jest smarowanie silnika każdy rodzaj oleju spełni. Ale...... Są silniki, zwłaszcza te "nowoczesne", które wymagają innego podejścia w kwestii wyboru rodzaju oleju silnikowego. Tak więc podział tylko na kategorię typu mineralny, półsyntetyczny, syntetyczny nie wystarczy. Pierwszy przykład z brzegu. Posiadając auto ze sławetnym DPF-em lub FAP-em powinno zalewać się olej syntetyczny ze specyfikacją tzw."niskopopiołową". Zalejesz wszystko inne? Też pojedziesz. I niczego nie odczujesz. Więc powiesz, po co mam kupować taki a taki olej, jak sobie wleję jakiiś "tani" półsyntetyk, czy minerał z "supermarketu". Tylko, że potem okazuje się, że po przejechaniu jakiegoś dłuższego dystansu rzędu 50, 100, 150 tys. km "coś" się rozleci z powodu właśnie "złego" doboru oleju silnikowego. Nic nie stanie się "nagle", będzie to długotrwały proces, praktycznie przez nas niezauważalny, więc nie "zwalimy" tego akurat na ten niewłaściwy dobór rodzaju oleju.
silników samochodowych). Tutaj najważniejsze jest smarowanie i odprowadzanie ciepła. Można przyjąć, że "każdy" olej to spełnia. Marka oleju nie ma żadnego znaczenia. Mineralny, półsyntetyczny, syntetyczny. Wszystko "zadziała". Więc te "dywagacje" o wyższości świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocą do żadnych konkluzji nie doprowadzą andrzej_sl pisze:P.S. Ja osobiście "wolę" zalewać moto olejem przeznaczonym typowo do motocykli, a nie "uniwersalnym", samochodowym. Ale to takie "moje" zdanie. Oczywiście ma też znaczenie, czy jest to "wolnoobrotowy" chopper, czy wysokoobrotowa "kosiarka" w ścigaczu.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości