cieknący zbiornik

[andrzej]

I kolejna jazda z moim Jinlunem.
Wchodząc do garażu czułem intensywny zapach benzyny.
Myślałem że tak tylko sobie pośmiarduje z gaźnika, a tu NIE.
Po lewej stronie tuż przy kanapie na łączeniu dwóch blach, pod chromowaną ozdobą sączy się benzynka za 4,25zł.
Nie jest to tragiczne, ale jest.
Zobaczymy co na to serwis
Czuję że i ja będę uziemiony, tak jak Shipp

[Luca]

No to już chyba czwarty przypadek cieknącego zbiornika z Jelonkach. Na gwarancji wymieniają bez problemu

[Leon7112]

Dzisiaj spotkałem w trasie chinersa który też miał wymieniany zbiornik i na nowy też mu nie założyli tej "chromowanej" opaski. Widać że zbiorników mają spory zapas ,gorzej z uszczelkami ( przypadek Shippa ) .

[abu]

Ja swój cieknący zbiornik zacząłem naprawiać od dokręcenia delikatnego dwóch śrubek trzymających wskaźnik paliwa i od tamtej pory nic nie cieknie.

[Luca]

Ja swój cieknący zbiornik zacząłem naprawiać od dokręcenia delikatnego dwóch śrubek trzymających wskaźnik paliwa i od tamtej pory nic nie cieknie.

No to jest najczęstrza i najbardziej prozaiczna z przyczyn ale tutaj się rozciekł na zgrzewie a to już poważniejsza sprawa i jak jest gwarancja to obowiązkowo do wymiany.

[andrzej]

Procedura wymiany zbiornika jest taka:

Należy dostarczyć motocykl do serwisu;
Serwis robi opis motocykla, czy nie ma uszkodzeń mechanicznych;
Serwis pisze protokół o stanie technicznym motocykla;
Czekam dwa tygodnie na odpowiedź.



Faktycznie po ostatnim bronowaniu pola mógł zbiornik się rozszczelnić, bo chyba nie podczas siania zboża.
A wy jak myślicie? Czy prace w polu mogły mieć wpływ na mój zbiornik

[Luca]

Faktycznie po ostatnim bronowaniu pola mógł zbiornik się rozszczelnić, bo chyba nie podczas siania zboża.
A wy jak myślicie? Czy prace w polu mogły mieć wpływ na mój zbiornik

No jak bronowałeś przy pomocy zbiornika to mógł a i owszem

[andrzej]

Byłem pokazać zbiornik w serwisie.
Zdziwili się że takie cuda się dzieją, ale oczywiście zajmą się tym.
Przy okazji podregulują mi gaźnik na wakuometrze i może ustawią porządnie zawory.

I ja tez zostanę bez MOTO
Cóż. taki los.

[Ikar]

Nie mam już szampańsko złotego baku. Jak już wspominałem, w październiku ubiegłego roku pojawił mi się przeciek nad śrubami mocującymi. Zbiornik zdjąłem sam i razem z uszkodzonym siodełkiem i podkładkami gumowymi zawiozłem do serwisu( bez jednej, która całkiem się rozkruszyła). Nie pytali się o motor ( w końcu odwaliłem za nich trochę roboty). Po kilku dniach otrzymałem ten złoty bak, nowe siodełko, nową opaskę ozdobną oraz starą, oderwaną opaskę ozdobną i oderwane emblematy Rometa. Teraz 18 kwietnia (piątek) wpadłem do serwisu i przypomniałem o sprawie. Dodałem, że nie mam podkładek gumowych emblematów. Zapytałem się też czy wymienią mi nowe siodełko, które okazało się dużo twardsze od poprzedniego, na nowe, ale miękkie. Zamówiłem też woltomierz i obrotomierz. We wtorek był już nowy zbiornik i emblematy na samoprzylepnej gąbce. Siodełka na miękkie mi nie wymienią, a na resztę jeszcze czekam. Ten nowy zbiornik jest o tyle lepszy od tego pierwszego, że ma lakier na bokach perłowy, a ten oryginalny miał na bokach srebrno szary, zwykły lakier. W ostatnią sobotę wreszcie sobie wymieniłem zbiornik, a z nalepkami poczekam nieco. I tak zacząłem sezon.

[andrzej]

To można też domontować w naszych maszynach obrotomierz i woltomierz fabryczny a nie jakieś wynalazki?
ile to będzie kosztować. Możesz podpowiedzieć?