dymi z jednego wydechu

[Artek_raven]

Witam serdecznie
Potrzebuje porady . Motor po przebiegu 4800 km, po dłuższej trasie (400 km) zaczął dymić z jednego wydechu. Moc nie spadła, motor pali doskonale za zimnym i ciepłym. oleje , serwis wszystko jak należy. Zawory nie regulowane. w sumie nie wiem od czego mam zacząć , gaźnik ? , pomiar kompresji ? . Dym jest dziwny , nie jest jasny , nie jest ciemny , strasznie śmierdzi , oleju w silniku nie ubywa. Kopci na wolnych obrotach. Od czego zacząć ? dzięki za wszelkie sugestie , pozdrawiam

[beniamin82]

Po pierwsze zapraszamy do powitalni.
Po drugie wykręć świecę z cylindra z którego wychodzi ten kopcący wydech i zrób jej fotkę. Po zdjęciu będziemy wiedzieć czy nie masz zbyt bogatej mieszkanki na tym cylindrze.

[Artek_raven]

świece mają wygląd identyczny aczkolwiek są troszkę czarne co raczej świadczy o bogatszej niż trzeba mieszance. Myślałem, że ta właśnie na dymiącym garze będzie zdecydowanie wyglądać gorzej , niestety tak nie jest . Lece do powitalni

[beniamin82]

Zaślepiałeś recylkulator spalin? Może jeden z katalizatorów się zapchał z braku powietrza z recylkulatora?

[Artek_raven]

nie, nic nie zaślepiałem , wszystko oryginalnie. Jak to sprawdzić jeśli chodzi o recylkulator ?

[Raven 125]

Spadła moc motocykla?

[Artek_raven]

nie nie spadła , w weekend przejechałem prawie 600 km. myślę, chyba że to pierścień olejowy padł.
Pali, jeździ, przyśpiesza jak trzeba - słowem bajka, ale po rozgrzaniu się, kopci na wolnych obrotach, po dodaniu gazu kopci a potem przestaje. dym jest siwo - biały wiec chyba czeka mnie zdjęcie głowicy i wymiana pierścieni.

[Raven 125]

Stan oleju sprawdzałes? Może bierze olej..

[Sułek]

Daj Boże żeby to był uszczelniacz na trzonie zaworu tego właśnie cylindra.Wtedy tylko wymienisz uszczelniacz,co przy odrobinie sprytu i farta da się zrobić bez demontażu głowicy.Pierścień olejowy(zgarniający)też mógł się tylko zapiec albo pękł wtedy grubsza robota cię czeka.Spróbuj wpierw z uszczelniaczem.Pozdrawiam

[Luca]

Motor po przebiegu 4800 km, po dłuższej trasie (400 km) zaczął dymić z jednego wydechu.

Dziwne bo powinien z obu, bo rury połączone są łącznikiem. przynajmniej u mnie tak jest.
Przyczyn może być cała masa, ale najpierw wymieniłbym świece i przeczyścił i zsynchronizował gaźnik a potem dopiero na pomiar ciśnienia w cylindrach.