Dzień 10
Pobudka i póki słońce na dobre nie wzejdzie nad horyzont my już spakowani i gotowi do drogi. Na pierwszym palnie wizyta u Frediego. TAk to było marzenie Grzena, które spełniliśmy stanął obok swojego idola i to w takiej samej pozycji (niezapomniane). Następnie Grzeno kazał fotografować wszystkie rusztowania mówi że musi coś podpatrzeć od zachodnich sąsiadów czyżby jakieś nowinki w rusztowaniach na zachodzie hmmm to wie tylko on

Kierujemy się spowrotem na południe tam skąd wczoraj przyjechaliśmy do miejscowości Martigny i tam już w lewo południową Szwajcarią kierujemy się na ostatnią zaplanowaną przełęcz Furkapass

Niestety w Alpach nie ma dojazdu do przełęczy i przejazdu przez nią. Jest przedprzełęcz, przełęcz właściwa i poprzełęcz

Znowu cały dzień po górach

. Niby ładnie, zakręty, zjazdy, podjazdy, przyjemna pogoda, no ale... ileż można? Od tygodnia to samo

. na dzień dzisiejszy nie mamy planowanego noclegu. gdzie dojedziemy tam padniemy. późnym popołudniem, ok. 5 km przed granica z Linchenstain? zrobiliśmy popas przy parku. Park jak park, jakich wiele w Polsce. to co go wyróżniało to porozstawiane grille, źródełka z wodą i budynek sanitarny z czystymi kibelkami i zapasem artykułów higienicznych. W parku trwały biesiady całych rodzin, romantyczne spacery, iście sielankowa sceneria. To i my rozłożyliśmy graty, pościągaliśmy buciory i ku zgorszeniu obecnych w przejściu pomiędzy kibelkiem damskim a męskim (świecąc zatęchłymi skarpetami) rozłożyliśmy kuchnie polową, która tego dnia serwowała makaron z sosem a'la słoik. Coś tam w głowie zaczęło świtać, żeby już zostać na nocleg. Zwłaszcza, że obecne kampery niby udawały, że tylko posiedzą i zaraz pojadą niemniej rozpoczęły przygotowania do nocy. To i my poudawaliśmy, że wcale nie będziemy nocować, tak tylko posiedzimy do nocy. Namiotów nie było sensu rozkładać, więc karimaty, śpiwory (ciepłe majty, bluzy, kurtki i co tam kto jeszcze miał) i nocleg pod gwiazdami

Trochę nas w nocy ostrzelały żołędzie z naszego naturalnego dachu, trochę nam dupki zmarzły ale za to gwiazdy oczy nacieszyły

Link do trasy:
https://www.google.pl/maps/dir/Montreux,+Szwajcaria/47.0174392,9.5261556/@46.4297179,7.7777593,8.17z/data=!4m19!4m18!1m15!1m1!1s0x478e9b20cdb650cd:0xccc07a7fc46d1847!2m2!1d6.9106799!2d46.4312213!3m4!1m2!1d8.3754982!2d46.5639829!3s0x47857edcee00f6d9:0x40c5af65cd65e6f0!3m4!1m2!1d8.6711031!2d46.6588952!3s0x47856d7bb179d3ad:0x756ce00e49e42f5f!1m0!3e0?hl=pl