Kivi 250 v2

[lukaszekm1]

paweljunkers dnia: 26 lis 2016, 23:44

Ładnie pyka a jak podkręcisz obroty to nie ma łoskotu?

-Kolego nie wiem o co chodzi z łoskotem bo chyba różnie rozumiemy to słowo:)A napewno ja naczej

beniamin82 dnia: 24 lis 2016, 22:43

Ładna ta kiwajka
Dawaj dalej, poogladamy.

- nio nie wiem czy ładna, myśle że jest ok poprostu Zdjęcia na wczesną wiosnę, bo puki co schowana głęboko na zimę
Ale będzie inny problem chyba. Puki co za zimno na mechanikę ale..... coś mi tylnie koło zaczeło ostro piszczeć przy naciskaniu hamulca. Możliwe by się tam rozpierak rozpadł lub jakaś sprężyna? MIał już ktoś podobny problem? Ostatni raz, takie odgłosy słyszałem jak spinka trzymająca szczeki w Punciaku, spadła i tarła sie między bębnem a szczekami.

[dziadek zbyszek]

paweljunkers dnia: 26 lis 2016, 23:44

Ładnie pyka a jak podkręcisz obroty to nie ma łoskotu?

-Kolego nie wiem o co chodzi z łoskotem bo chyba różnie rozumiemy to słowo:)A napewno ja naczej

beniamin82 dnia: 24 lis 2016, 22:43

Ładna ta kiwajka
Dawaj dalej, poogladamy.

- nio nie wiem czy ładna, myśle że jest ok poprostu Zdjęcia na wczesną wiosnę, bo puki co schowana głęboko na zimę
Ale będzie inny problem chyba. Puki co za zimno na mechanikę ale..... coś mi tylnie koło zaczeło ostro piszczeć przy naciskaniu hamulca. Możliwe by się tam rozpierak rozpadł lub jakaś sprężyna? MIał już ktoś podobny problem? Ostatni raz, takie odgłosy słyszałem jak spinka trzymająca szczeki w Punciaku, spadła i tarła sie między bębnem a szczekami.

Wdarło się Tobie trochę błędów do tekstu, no cóż
Ale opisz jak rozumiesz słowo piszczy, żeby nie było że ktoś, coś

[lukaszekm1]

Postaram się je poprawić. Piszczy podobnie od tarcia blachy o blache....mocno, głośno i nieprzyjemnie przy hamowaniu.

[dziadek zbyszek]

Piszczy podobnie od tarcia blachy o blache....mocno, głośno i nieprzyjemnie przy hamowaniu.

Najlepsza opcja to rozebrać, może być tylko duża ilość pyłu po startych okładzinach albo okładzin już niema.

[waludi]

Dziadek też stawiam na brak okładzin

[paweljunkers]

Z tym loskotem chodzi o to czy przy wyższych obrotach praca staje się nieprzyjemnie głośna ?

[lukaszekm1]

Czyli dowiemy się co dolega tylnemu zatrzymowaczowi dopiero wczesną wiosną , bo puki co, moto schowane w jaskini i czeka na cieplejsze dni.

-Z tym loskotem chodzi o to czy przy wyższych obrotach praca staje się nieprzyjemnie głośna ?

Moim zdaniem nie, jest w normie i dosyć przyjemnie oddziałowuje na moje uszy. Nakręce coś z głębszym gazowaniem, ale dopiero jak się ociepli na stałe. Trzeba kupić jeszcze 4l motula 10w-40 do wiosny:)

[lukaszekm1]

Odświeżam po małej przerwie. Spojrzałem do bębna i ... zonk. W środku czyściutko i nie widać uszkodzeń.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/26bb417bc1caad21

Tylko niewielka ilość startej okładziny.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/e11279750ba02569

Szczęki też ok.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/3c729adae9a6f9b1

Postanowiłem użyć maści miedzianej i poskładać wszystko do kupy.

http://www.fotosik.pl/zdjecie/cf03e823d0d9aba2

[lukaszekm1]

Witam po przerwie. Po przebojach z zaciętym zaworkiem iglicowym przyszedł czas na brak iskry. Panowie proszę o pomoc. Jak po kolei sprawdzić tą instalacje? Iskry nie ma w ogóle ... rozrusznik kręci bez problemu....nie za bardzo znam przebieg kabli co po kolei...

[beniamin82]

Czujnik stopki bocznej odłącz i zewrzyj kabelki zworką.