Rajd-pielgrzymka Kraków -Fatima 2017

[Romeciarz]

Właśnie dostałem maila ,coś drgnęło ,wprawdzie zaraz idę do roboty ,ale zainteresowani niech sprawdzą pocztę . Może to już koniec zimowej bezczynności .

Również dostałem emila. Ciesze się, że już coś drgnęło . To Jacku, chyba tworzyć należy grupę. Ty już jesteś wprawiony, będziesz kierownikiem .

[Pedro125]

Do mnie również dotarła dobra informacja. . Piszę się jako nr. 3 w tej grupie. Pomysł dobry - Jacek -SZEFEM Pomału trzeba obgadywać temat.

[jacek.rc]

Panowie ,wiem ,że piszecie to żeby nie mieć więcej problemów niż to jest konieczne .Jeszcze nic nie wiem , do Rzymu też jechałem jako lojfer ,a sołtysem zostałem po drodze .Temat jest rzucony jeszcze na forum Shadowa i FŚM ,co wyjdzie ,wyjdzie w praniu .Niewątpliwie jest to największe ,dla mnie ,wyzwanie w mojej karierze "motocyklowej" i wolał bym żeby ktoś, ze znajomością jakiegokolwiek cywilizowanego języka został szefem .Moim problemem jest teraz przekonać małżowinkę ,żeby podjęła wyzwanie ,które ją nęci ,ale się obawia ,tak jak i ja .Mamy szansę przeżyć (oby) przygodę ,co wyjdzie zobaczymy , pozdrawiam .

[jacor]

A jak myślicie wracać?Autobusem czy sami?

[jacecek]

W moim przypadku powrót zdecydowanie autokarem. Zastanawia mnie tylko jak będzie rozwiązana sprawa transportu motocykli i bagażu - no bo chyba do autokaru trzeba będzie zabrać kilka rzeczy, choćby na nocleg a z kolei gdzieś zostawić ciuchy, buty i kask. Kolejna niewiadoma to to gdzie i kiedy nastąpi "rozładunek" bo ja do Wrocka mam 400 km. i jest istotne czy tam będę czekał czy może jest opcja innego przystanku końcowego (np. Warszawa).
Powrót motocyklem nie wchodzi w grę - nie dostanę tak długiego urlopu (choć żałuję bo na pewno będzie to superowa wycieczka).

[Romeciarz]

Ja prawdopodobnie wracam motocyklem, ale czas pokaże jak plany wypalą.

[Pedro125]

Ile czasu trzeba by zaplanować na powrót motorem, chodzi o urlop.Czy ten tydzień do 25 czerwca wystarczy ? Jak myślicie.

[jacor]

To 3 tys km się da, ale trzeba jechać autostradami,Pierwsze dwa dni pielgrzymki to po 800 km !Po niemieckich autostradach jechać ze 140.Taki powrót to ciężki będzie.
Jeśli pojadę to powrót chyba autobusem.I tak się niewiele zobaczy jak będzie do przejechania 500-600 km dziennie.A koszt powrotu będzie wyższy motocyklem.

[jacor]

Z Rzymu wracałem 5 dni a to 1200 km bliżej.Ale autostrady w Austrii i Czechach.

[Pedro125]

Też tak myślałem wstępnie , że trzeba 3 tydzień urlopu chcąc wracać na moto.