KEEWAY 125

[DisLike]

Witajcie.

Być może wiecie z mojego Powitania a być może nie, dlatego napiszę tu jeszcze raz. Generalnie upatrzyłem sobie 5 motocykli. Barton Classic 125, Barton Blade, Keeway RKV, Keeway K-Light oraz nasz ukochany Keeway Superlight 125 Limited. Czarny mat wygląda obłędnie, mimo że klasyczne choppery nijak mi się nie podobają. Przeczytałem już pełno informacji na temat danych motocykli, w tym wszystkie 54 strony tego tematu, jednak wciąż nie mogę znaleźć odpowiedzi na nurtujące mnie pytania.

1. Głównie do najstarszych użytkowników KSL'a. Czytałem w niektórych miejscach, że spadek mocy motocykla po jakimś czasie jest rzeczą normalną. Jeden z komentujących (bodajże na motocykl125.pl czy jakoś tak) mówił, że jest mega zadowolony jednak po roku użytkowania zauważył już jakiś spadek mocy. Jak to u was wygląda? Jak odczuwalny jest ten spadek mocy i czy da się go jakoś zniwelować, bądź jakkolwiek wyeliminować?

2. Jak najlepiej zabezpieczyć motocykl przed kradzieżą, mieszkając w bloku nie mając za grosz zaufania do obcych ludzi? Dzielnica wydaje się ok, to nie Praga Południe, jednak z natury jestem nieufny do ludzi i boje się o swój przyszły motocykl. Czytałem o zdejmowalnych zaciskach alarmowych na przednią tarczę hamulcową, jednak czy to wystarcza?

3. Ile trwa u was typowy sezon? Musi po prostu być te przynajmniej kilka stopni na plusie i suchy asfalt, czy już dajmy na to od listopada do lutego/marca się nie jeździ?

[dziadek zbyszek]

Witajcie.

1. Głównie do najstarszych użytkowników KSL'a. Czytałem w niektórych miejscach, że spadek mocy motocykla po jakimś czasie jest rzeczą normalną. Jeden z komentujących (bodajże na motocykl125.pl czy jakoś tak) mówił, że jest mega zadowolony jednak po roku użytkowania zauważył już jakiś spadek mocy. Jak to u was wygląda? Jak odczuwalny jest ten spadek mocy i czy da się go jakoś zniwelować, bądź jakkolwiek wyeliminować?

ad. 1 Czytałeś o spadku mocy motocykla, czy o odczuciu braku mocy przez motocyklistę?

[DisLike]

Teraz nie pamiętam dokładnie, jednak chodziło chyba o spadek mocy samego motocykla. Nie jakiś wielki, raczej spowodowany (najprawdopodobniej) samą długotrwałą eksploatacją. I tak wszyscy wiemy że w tej pojemności każdemu brakuje mocy po pierwszych 100 kilometrach

[zibias]

Musiałeś źle zrozumieć. Nie ma takiej opcji żeby motocykl stracił jakiś procent mocy bez powodu. Chodzi tu raczej o to co napisał przedmówca że może u niektórych wystąpił tzw. syndrom braku mocy czy jego niedostatku a to zupełnie co innego.

[DisLike]

Hmm no może... Trochę mnie uspokoiliście w tym temacie.

[beniamin82]

Ad1. O żadnym technicznym spadku mocy nie może być mowy, a już na pewno nie odczuwalnym.
Ad2. Warto rozejrzeć się za garażem motocyklowym, w miastach często motocykliści wspólnie wynajmują garaż np. Na 4 motocykle.
Ad3. Wszystko zależy od ubrania i dodatków typu szyba, handbary czy muffki na ręce. 5stopni na plusie i da się jechać.

[Hawk1985]

Ad.3) jak byłem napalony gdy dopiero co odebrałam 125 to jeździłem już przy 5*, jednak teraz moja strefa min. komfortu zaczyna się od 10*.
Choć pamiętam że jadąc z ludźmi z forum na Słowację jesienią rano miałem 2*

Wytapatalkowano

[grzechu78]

Ad2. Warto rozejrzeć się za garażem motocyklowym, w miastach często motocykliści wspólnie wynajmują garaż np. Na 4 motocykle.

Lub jeśli nie ma opcji na garaż, to solidny łańcuch do najbliższej latarni i porządny pokrowiec (taki, co go wiatr zaraz nie poszarpie i można zawiązać w kilku miejscach).

Ad.3) jak byłem napalony gdy dopiero co odebrałam 125 to jeździłem już przy 5*, jednak teraz moja strefa min. komfortu zaczyna się od 10*.

Też tak miałem, ale teraz zdrowie jest priorytetem. Jeśli chcesz jeździć przy niższych temperaturach, to zainwestuj w dobre ciuchy. Nie szarżuj - zdrowie masz tylko jedno!

[jacek.rc]

Motocykl to narzędzie do dostarczania przyjemności ( może troszkę jak wibrator ) i jak lubisz tę przyjemność ,to ani moc ,ani temperatura ,ani model ,czy wydana na niego kasa itp nie będą miały dla Ciebie znaczenia . Kiedyś się mówiło " dwa koła i mina wesoła " dla mnie to się właśnie liczy jak pomykam sobie moim KSL-kiem lub innym motorkiem ,bo ze wzgl ,że lubię jeździć i dużo jeżdżę mam ich 3 ,chociaż fatum sprawiło ,że w tym roku w każdym cóś pipnęłło .Plus 125 tek jest taki ,że każdy może sprawdzić ,za niewielką kasę (ale pamiętaj że każde hobby kosztuje ) czy jest to właśnie jego bajka , czy niespecjalnie .Wtedy narzędzie sprzedajesz i kupujesz coś innego . Co do mocy ,to zauważyłem ,że mój KSL coś jakby troszkę wolniej z roku na rok jeździ ,ale jak w zeszłym roku dostał nowego kapcia na tył wszystko powróciło do stanu jak na początku ,z czasem na pewno znowu będzie zwalniał .

[garfik]

2. Jak najlepiej zabezpieczyć motocykl przed kradzieżą, mieszkając w bloku nie mając za grosz zaufania do obcych ludzi? Dzielnica wydaje się ok, to nie Praga Południe (...)

Hmmm... Już mam się obrazić?