c.d.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678936.jpg
Tak pięknie a humor coś nie dopisuje.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678823.jpg
To sobie chociaż pośpiewam. Hej Biescady, hej Biescady na Biescady nie ma rady!!!
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678674.jpg
Może trochę przez lunetę sobie jeszcze popatrzę.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678506.jpg
No nic nie widać, trzeba nieco piksele wyostrzyć.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678377.jpg
Ooo teraz coś widać.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678262.jpg
Jak dla mnie to jakaś bieszczadzka mgła weszła do środka lunety i teraz nie chce wyjść. Bez lunety widać chyba lepiej.
Słońce przypieka i robi się najprawdziwszy upał, więc zbieram się i jadę dalej. Uderzyłem na Komańczę, Rzepedź i wstąpiłem po drodze do domu rodzinnego. Oczywiście załapałem się na pyszny, darmowy obiadek i kawusię. Prawie pół dnia jeszcze zostało to zamiast poobiedniej drzemki, można jeszcze trochę pośmigać. Teraz to wiem, że lepiej było wybrać poobiednią drzemkę no, ale dzisiaj to musztarda po obiedzie.
Objadłem się aż po uszy i ociężały wytoczyłem się z domu. Pożegnanie z rodziną i ruszam dalej. No tak, łatwo powiedzieć ruszam dalej. Szwagierka mi zastawiła samochodem wyjazd i muszę Bydle zawrócić, by się wydostać z podwórka. To, że wjechałem na miękki trawnik do cienia, nie ułatwiło zadania. Odpycham się nogami a tu Bydle ani drgnie do tyłu. No to odpycham się mocniej a tu dalej ani drgnie. Cała rodzina patrzy jak się z Bydlakiem mocuję. Nie będę robił przecież obciachu przy całej rodzinie, że za ciężki motocykl sobie kupiłem i nie daję teraz rady, no to odepchałem się z całej siły iii…
…iii jak mi lewa noga po trawie ślizga złapie i jebuduu, leże ja i leży Bydle. Wystarczyło, że tak z 20cm lewy but ślizgnął się po trawie i już nie byłem w stanie utrzymać ciężaru motocykla.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678164.jpg
Na szczęście zdążyłem usunąć nogę spod żelastwa i ucierpiała tylko moja motocyklowa duma. Obciach na całego tak się wywalić na oczach własnej matki. Wstałem i próbuję podnieść żelastwo i ani drgnie. Teraz to dopiero czuć ile Bydle waży. W końcu szwagier się pofatygował i pomógł mi postawić motocykl do pionu. We dwóch mieliśmy co dźwigać, bo oczywiście nie pomyślałem, żeby najpierw odpiąć bagaże.
Okazało się, że Bydle trochę ucierpiało, bo strzeliła przednia szyba. Gmol osłonił dół motocykla a góra wsparła się na kierownicy.
Mocowanie na gmolu lewej lampy LED się tylko przestawiło i wystarczyło popuścić śrubę, ustawić ponownie i dokręcić.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 678046.jpg
Tylko skąd ja teraz taką wielgaśną szybę wezmę? Przecież nowa majątek będzie kosztowała.
Wsadziłem odłamany kawałek do plecaka i jeszcze raz się pożegnałem z rodziną. Dalej jednak motocykl miałem odwrócony nie w tą stronę co trzeba i musiałem zawrócić. Jak jeszcze raz wyglebię to zostawię to Bydle i niech tak leży na trawniku i niech rdza go zje. Teraz jednak mentalnie byłem przygotowany na kolejną niespodziankę i za drugim razem udało mi się pchnąć dziada do tyłu i zawrócić.
Jeszcze tylko sypki żwirek po drodze i już byłem na asfalcie. Odzyskałem sterowność a przyczepność niekoniecznie, bo byłem tak zły na siebie i na całą tą sytuację, że musiałem się wyżyć i tylne koło do trzeciego biegu traciło przyczepność a przy hamowaniu to i przód raz puścił. Musiałem trochę ochłonąć, bo się dopiero wypierdaszę przy dużej prędkości i dopiero będę miał powody, by dzień uznać za zły. Odpuściłem i z ostrej jazdy przeszedłem na powiedzmy mało ekonomiczną, czyli uślizgów nie było, ale silnik miał co robić. No co ja poradzę, że nerwus jestem?
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 677931.jpg
Ta nazwa miejscowości doskonale oddaje mój obecny nastrój. Miałem jeszcze się poszwędać w okolicy Bieszczad, ale odechciało mi się zupełnie. Do szukania kolejnych potencjalnych miejsc na zlot, też już nie mam głowy. Od razu sypię na Duklę, Gorlice, Nowy Sącz, Krościenko i potem gdzieś w stronę Zakopanego.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 677758.jpg
Gdzieś pomiędzy Starym Sączem a Krościenkiem zauważyłem coś dziwnego, wystającego z zalesionego pasma górskiego.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 677510.jpg
Wyciągnąłem z aparatu maksymalny zoom, ale nadal niewiele widać.
To coś przypomina jakąś wieżę.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 677337.jpg
Nieco ochłonąłem ze wścieklizny i zatrzymałem się gdzieś w przydrożnym cieniu. Przedtem jechałem jak w amoku a teraz przynajmniej wiem, że jestem w Tylmanowej. Oglądam Bydle, czy na pewno większych strat nie ma i czy pozostała część szyby się nie rozlatuje. Na razie nie widać nowych pęknięć.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 677070.jpg
Opodal jest jakaś strzałka w krzaki z napisem Kalwaria.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 675560.jpg
Jest też pancernie okratowana kapliczka.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 675537.jpg
Trzeba odpokutować dzisiejsze winy i podziękować, że jestem w jednym kawałku, więc wspinam się stromą ścieżką do góry. Starsze babcie raczej tędy nie chodzą, no chyba, że miłośniczki survivalu.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 663379.jpg
Wydrapałem się na stromą skałę z której przy odrobinie roztargnienia można łatwo spaść.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 663375.jpg
Ale za to jaki piękny widok mam.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 663033.jpg
Jak widać w ten upalny dzień, niektórzy relaksują się spływając Dunajcem.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 663028.jpg
Wydrapałem się jeszcze wyżej na kolejną skałę i zaczęły mi się nogi trząść. Nie wiem, czy to ze zmęczenia czy nabawiłem się lęku wysokości. Zdjęcie tego nie oddaje, ale różnica z poziomem drogi była dosyć znaczna jak na taką krótką wspinaczkę.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 663013.jpg
Z tej wysokości nieco lepiej widać tą wystającą wieżę. Potem szybko zszedłem na dół, bo Bydle obsiadły jakieś miejscowe dzieciaki i kto wie co miały w zamiarach.
Pogrzebałem trochę w Necie i jest to najprawdopodobniej wieża widokowa na Koziarzu. Może kiedyś się tam wybiorę, by sprawdzić to osobiście.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 662831.jpg
Po drodze zahaczyłem też o Czorsztyn i Niedzicę, ale zamki sobie odpuściłem, bo byłem tu już kilka razy. Pstryknąłem tylko jedną fotkę i dalej w drogę.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 662691.jpg
Przez chwilę zakiełkowała myśl, żeby pojechać do Zakopanego przez Słowację, ale jak tylko przekroczyłem granicę, pojawiła się kolejna myśl, że w sumie mi się nie chce i zawróciłem z powrotem do kraju. Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia, ale najwyraźniej zdziadziałem i nic mi się już nie chce.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 662674.jpg
W Bieszczadach przejrzystość powietrza była niezła a tu Tatry ledwo co widać. Miałem się pojawić tutaj dopiero w nocy a nie popołudniem. Przez tą głupią, parkingową glebę, druga połowa dnia wcale mnie nie cieszyła.
Nawet zakupy w Biedronce mnie zirytowały i warczałem na ludzi stojących w kolejce do kasy. W Białce na stacji benzynowej, zakupiłem benzyny po rekordowo zawyżonej cenie. No, bo przecież Górale na wszystkim muszą zarobić a ja dzisiaj tylko kumuluję niepotrzebne koszty.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 662659.jpg
Zadzwoniłem do Verdgara, potwierdzając swoje przedwczesne przybycie i okazało się, że już jest na chacie i śmiało mogę przyjeżdżać. Ucieszyłem się, bo zupełnie nie miałem ochoty na zwiedzanie Zakopanego czy czegokolwiek innego.
Na miejscu okazało się, że nie będę jedynym gościem, tylko jest jeszcze Leon z szanowną małżonką i potomkiem. Wieczór zapowiada się dobrze i jest duża szansa, że właściwie odreaguję dzisiejszy, niefartowny dzień
.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 662438.jpg
Wprawdzie odreagowywanie przy bezalkoholowym jest nieco utrudnione, ale w takim towarzystwie dało rade i potem mogłem spokojnie zasnąć. Zwłaszcza, że miałem wypasiony pokoik z mięciutkim łóżeczkiem.
Nocne Polaków rozmowy oczywiście trwały do późna i potem spać trzeba było szybko i treściwie.
W sumie to bardzo udany czas, pomijając fakt, że przedwcześnie zdziadziałem.
Podsumowanie dnia:
Przejechanych kilometrów : 219mil (około 350km)
Widzianych województw: podkarpackie, małopolskie i jakieś słowackie.
Awarie: Sam sobie zrobiłem awarię i rozwaliłem szybę, a o ujmie na duszy motocyklisty już nawet nie wspomnę.
Mapka poglądowa z dnia.
https://chomikuj.pl/Luca/O+tym+jak/Dzie ... 662270.JPG