[quote="greg"]Jaki był oryginalnie bezpiecznik ,to nie wiem,bo poprzedni właściciel zastosował patent,w postaci skręcenia drutem miedzianym grubości 1,5 mm tych dwóch blaszek razem Bezpiecznik jest 15 amperowy
Koledzy moze ktos pomoze co to moze byc , po zapaleniu strzela w gazinik i gasnie , po przejechaniu powiecmy 5km , gasnie nic zniczego po odczekaniu 2-3minut po kiltukrotnym zaplonie zapali ... ale sytuacja sie powtarza , otwierajac przepustnice do oporu silnik sie zadlawia i gasie... Prosze o pomoc i z gory dziekuje .