NIKT pisze:To u mnie upłynęło na tyle dużo, aby wyrosnąć z 250ccm na podróżowanie poza miastem

W moim odczuciu zaczęło się to robić wręcz niebezpieczne

Nie nie przyjacielu, nie zrozum mnie źle, broń Boże nie krytykuję Twojej decyzji, bo ta jest jak widać świadoma i poparta ogromnym doświadczeniem. I to się ceni. Natomiast np. w moim gronie ziomków, tych bliższych czy dalszych, niestety nadal panuje przekonanie, że bez wodniaka lepiej nie wyjeżdżać poza miasto. Czytaj: GS itp.
ALe wracając do Zontesa, czy jak mu tam, znowu w wersji X brakuje kół 19/17. No i 250-300 jako chinol sądzę powinien być tańszy. Porobili ceny z kosmosu i będzie jakaś krótka seria puszczona na rynek a potem zniknie.