Toskania 2020

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Toskania 2020

Postautor: paweljunkers dodano: 02 sie 2020, 01:55

ObrazekObrazekObrazek

Wysłane z mojego SM-T230 przy użyciu Tapatalka. Iczywiscie zdjecia trzeba otwierać z nowego okna.g
Awatar użytkownika
paweljunkers
Forumowicz
 
Posty: 844
Rejestracja: 01 cze 2015, 22:57
Lokalizacja: kutno
Motocykl: Honda vt 600
Tel. kom.: 733162500
Płeć: mężczyzna
Wiek: 56

Re: Toskania 2020

Postautor: beniamin82 dodano: 02 sie 2020, 07:20


Biorę najmniejszy kawałek sera, a i tak płacę 6,70e


Zależy co kupiłeś. Grana Padano albo Permigiano Regiano u nas w biedronce czy Lidlu chodzą po 13zl za 150gr. Więc patrząc po zdjęciu kupiłeś w podobnej cenie, a masz przynajmniej ser lepszy jakościowo niż ten pakowany na export.


Ser nie za specjalnie mi smakuje; jest twardy, kruchy, taki sobie w smaku. A może mam nieodpowiedni gust?


Ja tam znawcą kuchni włoskiej nie jestem, ale na pewno miłośnikiem. Jeśli gotuję w domu, to tylko prawdziwą włoską kuchnie.
Mam taką włoską książkę.

Są sery które je się tak jak u nas, miękkie np. Provolone, ewentualnie pecorino (podobny do nie wędzonego oscypka)
I są sery twarde które daje się do smaku jak przyprawę. Te prawdziwe potrawy włoskie są raczej delikatne w smaku, nie tak jak w Polsce. No. Zupa z cukini.
Prosty przepis, smażysz na oliwie z oliwek posiekaną cebulę, dodajesz rosół czy bulion i wrzucasz pokrojoną cukinię.
Przed podaniem dodajesz na talerz zupy łyżeczkę startego twardego sera.

Ja w domu zużywam 150gr grana padano na miesiąc, do pizzy czy właśnie do zup.
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6749
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Toskania 2020

Postautor: beniamin82 dodano: 02 sie 2020, 08:23

Jeżeli jeszcze masz ten ser, to polecam kupić gnocchi (takie kluski, nie mylić z makaronem) w lidlu, rozpuścić masło w rondlu, wrzucić kilkanaście liści szałwi, trochę soli.
Szałwia ma puścić sok, tak żeby sos był lekko zielony. Po prostu masz tą szałwię poddusić na maśle a nie usmażyć.
Gnocchi gotujesz według opisu na opakowaniu, i wrzucasz odcedzone na ten rondel.
Przed podaniem posyp startym serem grana padano, lub innym twardym.
Ostatnio zmieniony 02 sie 2020, 08:42 przez beniamin82, łącznie zmieniany 1 raz
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6749
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Toskania 2020

Postautor: beniamin82 dodano: 02 sie 2020, 08:27

krysz pisze:Zazdroszczę tym co mieszkają bliżej, choćby na południu Polski - w dwa dni motocyklem można tu dojechać.


Heh, ja mam tak blisko, a tak daleko. Ale jeszcze do Italii wrócę, mam taką tęsknotę po tym jedynym razie że szok.
Na razie dzieciaki muszą podrosnąć.
Marzy mi się taki wypad do miejsc nie turystycznych, tak jak piszesz żeby kilka dni pobyć. Przeżyć ten niespieszny tryb życia.
No ale to z dzieciakami nie do zrobienia.
Niezmiennie polecam profil na facebooku kampingu kokoppeli https://www.facebook.com/Kokopelli.Camping.
Piękno regionu Abruzzo jest oszałamiające...

Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
beniamin82
Zarząd KCM
 
Posty: 6749
Rejestracja: 21 cze 2009, 16:04
Lokalizacja: Zielina k.Krapkowic
Motocykl: Z125->Cruiser 250->BN251
Tel. kom.: 506177711
Płeć: mężczyzna
Wiek: 43

Re: Toskania 2020

Postautor: krysz dodano: 02 sie 2020, 09:48

beniamin82 pisze:Jeżeli jeszcze masz ten ser, to polecam kupić gnocchi (takie kluski, nie mylić z makaronem) w lidlu, rozpuścić masło w rondlu, wrzucić kilkanaście liści szałwi, trochę soli.
Szałwia ma puścić sok, tak żeby sos był lekko zielony. Po prostu masz tą szałwię poddusić na maśle a nie usmażyć.
Gnocchi gotujesz według opisu na opakowaniu, i wrzucasz odcedzone na ten rondel.
Przed podaniem posyp startym serem grana padano, lub innym twardym.

No tak, człowiek uczy się całe życie (jak pisałem). Kupiłem ser z myślą skonsumowania między jedną konserwą a drugą...
Ten, który jadłem na kempingu Silva bardzo mi smakował, a i później w Pennym kupiłem podobny (za 1e) też wyśmienity.
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1570
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Toskania 2020

Postautor: krysz dodano: 02 sie 2020, 10:17

dzień 5 c.d.
U podnóża leży miasteczko Camucia, które omijam obwodnicą. Do Cortony będę "wspinał się" od strony zachodniej...
Kilka serpentyn i po 15 minutach jestem pod murami. Jest płatny parking, ale obok bramy "przycupnął" miejscowy skuterek, to i ja przytulam cruiserka obok niego...
Obrazek
Tym razem bez plecaka, tylko z kaskiem w ręku przekraczam bramę.
Cortona różni się od Pienzy, na pewno jest większym miastem, ale też jest inna; ulice są szersze, na których parkuje sporo samochodów, za to mniej jest kwiatów, krzewów.
Obrazek
Obrazek
W moim rankingu minimalnie wygrywa Pienza.
Po pół godzinie odczuwam pragnienie, za 2e kupuję colę i przysiadam na ławce
Obrazek
Popijając obserwuję miejscowych, którzy przekrzykując się, burzą klimat tego miasteczka.
Po opróżnieniu butelczyny ruszam na dalsze zwiedzanie; przechodzę z jednej uliczki w drugą, i znów w następną.
Obrazek
Obrazek
Snuję się tak między kamienicami, zaglądam do sklepików, muzeów, a nawet do sali tortur :)
Trafia się też taki rodzynek :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ratusz miejski z potężnymi schodami na których można odpocząć...
Obrazek
jest też teatr
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Jest jednak odrobina zielonego :)
Obrazek
Obrazek


A kiedy stwierdzam, że już dostatecznie dużo zobaczyłem zaczynam się ewakuować. Chwilę zastanawiam się, w którą stronę mam iść? Dobra, idę ulicą do końca, bramą wyjdę na zewnątrz i wzdłuż murów muszę dotrzeć do mojego motorka.
Okazuje się, że niestety do muru poprzyklejane są domostwa, ogródki. Próbuję je obejść, ale uliczka prowadzi mnie na dół.
Obrazek
To był zły pomysł, zawracam.
Nie ma wyjścia, trzeba iść "po śladach" :) Na szczęście pamięć wzrokową mam dobrą, odnajduję ulice, którymi szedłem wcześniej i tak docieram do "mojej" bramy
Obrazek
Cruiserek stoi jak go zostawiłem, tylko tylny kufer nie zapięty
Obrazek
Sprawdzam zawartość, wszystko jest. Pewnie sam nie zapiąłem, kiedy wkładałem kamizelkę.
Czas obierać kierunek do Sieny, dziś naprawdę dużo zobaczyłem. Podjeżdżam jeszcze pod tablicę z nazwą i robię fotkę... tu byłem :)
Obrazek
Droga powrotna upływa bez szczególnych wydarzeń. Dzień owocny; zwiedziłem dwa zabytkowe miasta (wszystkim polecam, warte odwiedzenia), Val d'Orcię, trochę pobłądziłem (to miasto to jednak było Chianciano Terme).
Jutro Volterra i dalej na zachód aż do morza...
Mapka z piątego dnia mojej podróży (nie oddaje dokładnie mojej trasy, nie uwzględniła szutrów :D )
Obrazek
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1570
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Toskania 2020

Postautor: grzechu78 dodano: 02 sie 2020, 15:56

Widzę, że duch Moto Guzzi we włoskim narodzie nadal silny :buttrock:
Ten czerwony cudak z poziomym tłokiem to model Nuovo Falcone, produkowany w latach 1969-1976. Ma on 26KM mocy i 500cm3 pojemności. Ten silnik to taki powrót do korzeni MG, ponieważ w latach 20-tych produkowano motocykle właśnie z takim silnikiem. MG chwaliło się, że ten silnik jest tak prosty, że nawet mechanicy z małym doświadczeniem poradzą sobie z przeglądami. Awarii nie przewidywano ;)
Widać, że ten konkretny egzemplarz swoje już przeszedł, bo nie ma fabrycznego gmola i osłony/owiewki cylindra, ale nadal wygląda całkiem dziarsko. Ten jest w wersji cywilnej, są jeszcze wersje dla służb mundurowych - szaro-zielone dla policji, oliwkowo-zielone dla wojska i ciemno-niebieskie dla żandarmerii.
To był ostatni model w historii MG z poziomym tłokiem, potem były już tylko znane do dziś V-ki...
Pozdrawiam,
Grzesiek
Awatar użytkownika
grzechu78
Forumowicz
 
Posty: 195
Rejestracja: 24 wrz 2014, 14:14
Lokalizacja: Szczecin
Motocykl: MG V7 III Special
Płeć: mężczyzna
Komunikator: GG 7717844
Wiek: 47

Re: Toskania 2020

Postautor: krysz dodano: 03 sie 2020, 16:18

Wrócę jeszcze na chwilę do ostatniego opisanego dnia wycieczki, konkretnie do odcinka Chianciano Terme - Tre Berte. Z reguły tak jest, że jak się jedzie "na nawigację" lub też za kimś kto prowadzi nie zawsze wiemy, gdzie się akurat znajdujemy lub jaką drogą jedziemy. Podobnie było ze mną; zdałem się na nawigację, jechałem skrótem przez jakąś dzicz, jak mi się wtedy zdawało. Dziś jednak na googlowej mapie odszukałem tą drogę...
(żeby zobaczyć to wzgórze, trzeba kliknąć "pokaż obraz", bo jest po prawej stronie na fotce)
Obrazek
Faktycznie jest to skrót przez dość spore wzniesienie porośnięte lasem. Można zauważyć, że jest tam też kilka domów.
Droga przez to wzniesienie nazywa się Strada S. Polo. Ze szczytu na północny stok wąski asfalt jest na krótkim odcinku, później szutr a między polami piasek. Tak więc żadne odludzie, normalna :) droga.
A i takie sytuacje się zdarzają jak na tym googlowym zdjęciu
Obrazek
"Nieważne jaki masz motocykl, ważne gdzie nim byłeś"
http://chomikuj.pl/krysz2/Podr*c3*b3*c5 ... uiser*27em
Awatar użytkownika
krysz
Klubowicz
 
Posty: 1570
Rejestracja: 21 cze 2011, 21:52
Lokalizacja: Łosice
Motocykl: Keeway Cruiser
Tel. kom.: 602433923
Płeć: mężczyzna

Re: Toskania 2020

Postautor: Luca dodano: 03 sie 2020, 19:23

beniamin82 pisze:Piękno regionu Abruzzo jest oszałamiające...

Obrazek

No Beniamin, zależy o jakim pięknie Ty tu mówisz :D :cwaniak:
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Toskania 2020

Postautor: Luca dodano: 03 sie 2020, 19:31

krysz pisze: Ze szczytu na północny stok wąski asfalt jest na krótkim odcinku, później szutr a między polami piasek. Tak więc żadne odludzie, normalna :) droga.

Ale jak się potem człowiek cieszy, gdy taką drogą dojedzie do celu. :)
Ja uwielbiam takie smaczki z zaskakującymi drogami.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość