Romet R250 jak ulepszyć

[Nowy1111111]

Witam,
od niecałego miesiąca jestem posiadaczem mojego pierwszego motocykla Rometa R250 z 2008 roku. W tym czasie zrobiłem około 3000 km. Ogólnie motorek całkiem nieźle sobie radzi jednak w związku z jego przebiegiem (około 22000 km) parę spraw wymaga naprawy. Przy okazji tych napraw myślałem o drobnych modyfikacjach coby się lepiej jeździło. W związku z powyższym mam kilka pytań:

1. Wydech. Mój już rdzewieje. Czy warto wymienić wydech na przelotowy czy lepiej kupić jakiś używany (nowy kosztuje 2000 serio ich poj...) ? Jeśli przelot to jak to zrobić dobrze (żeby mocy bestia nie straciła ) Co z katalizatorem i zawirowaczem (wywalać czy nie)?

2. Zębatki. Przy okazji wymiany łańcucha chciałbym zmienić zębatkę (obojętnie którą) na większą/mniejszą o 2 zęby. Czy poprawię dzięki temu poziom hałasu przy wyższych prędkościach? Co z elastycznością?

3. Wibracje. W jaki sposób mogę się ich chociaż trochę pozbyć?

4. Części. Czy jest jakiś inny motocykl od którego części pasowałyby do R250 ? Ewentualnie gdzie mogę znaleźć nietypowe części (jak choćby zabierak)?

Wiem, że te tematy pewnie już były na forum jednak mimo to proszę o odpowiedź. Zaznaczę, że nie jestem mechanikiem.

[NIKT]

Wymieniając zębatkę na 1Z większy z przodu z automatu przesuną Ci się wibracje bo zmaleją obroty silnika przy zachowaniu tej samej prędkości i na 1Z nie straci moto na "elastyczności"

Karolowi kiedys korodowaly wydechy i zazwyczaj kończyło się na co rocznym polerowaniu.


Boso, ale w ostrogach

[Nowy1111111]

Dzięki za szybką odpowiedź. A co sądzisz o zmianie wydechów na przelotowe i wycięcie katalizatorów i zawirowacza ?
Chodzi mi głównie o poprawę dźwięku i wyglądu jednak żeby to się nie odbiło negatywnie na osiągach.

[waludi]

Pewnie będą cię miło wspominać ci którzy będą w kolumnie jechać za tobą

[Nowy1111111]

Spokojnie, nie planuję żeby wydech był jakoś niesamowicie hałaśliwy. Na pewno będą zamontowane db killery. Głównie chodzi o problem z dostępnością oryginalnych używanych wydechów. O ile dolny jest ok i faktycznie polerowanie wystarczy to niestety górnemu ten zabieg nie pomoże.

[Morph]

... problem z dostępnością oryginalnych używanych wydechów...

No cóż jakość wydechów jaka jest taka jest ,więc raczej trudno by ktoś miał takowy na sprzedaż Moim zdaniem kombinowanie z wydechami w takim motocyklu mija się z celem ,bo efekt będzie raczej marny ,a jedyne co się uzyska to to co napisał waludi .Wiem bo przerabiałem .

[Wojtas]

Spokojnie, nie planuję żeby wydech był jakoś niesamowicie hałaśliwy. Na pewno będą zamontowane db killery. Głównie chodzi o problem z dostępnością oryginalnych używanych wydechów. O ile dolny jest ok i faktycznie polerowanie wystarczy to niestety górnemu ten zabieg nie pomoże.

Zapraszam do działu Powitanie i zapoznanie sie regulaminem

[eNgine]

Co do pytania 4. - części w większości będą pasowały od Zipp Raven 250, Motobi Wektor 250, Jinlun 250 itp. czyli każda chińska kopia Hondy Rebel 250 pomieszane z Suzuki Marauder 250.

Co do wydechu, może taniej będzie dać do piaskowania i malowania proszkowego, nie będzie już tak klasycznie wyglądać, ale lepiej niż na rudo. W przeloty bym się nie bawił, chyba że chcesz się pozbawić jakości swojego słuchu i nabawić większych nerwów w dłuższych trasach.
Można też spróbować zamontować przerabiając mocowanie (odcinając tylko stare tłumiki, zostawiając kolektory - chyba że też mocno skorodowane) od jakiegoś innego motocykla - ale te raczej też będą drogie, mimo że używane (szczególnie od japońców). Co do wibracji to generalnie znany temat (poszukaj na forum) i stosując sporo poprawek tu i ówdzie dojdziesz do ich ograniczenia na poziomie 10% (moim zdaniem). Nie wiem czy gra jest warta czasu jaki trzeba w to włożyć. Pokombinowanie z zębatkami może dać lepszy efekt, ale też nie za darmo - jeśli jeździsz z pasażerem to spadek momentu obrotowego na kole będzie odczuwalny. Ja jeżdżąc 10 lat Zippem Ravenem 250 po prostu się do tego przyzwyczaiłem, najprzyjemniej mi się jeździło prędkościami 80-85 km/h i wtedy odczuwałem tylko delikatne mrowienie + miałem rozmyty obraz w lusterkach.

[Nowy1111111]

Poczytałem o sposobach na te wibracje i myślę, że poprzestanę na wymianie tylniej zębatki na mniejszą o 2 zęby (mam 32 założę 30).
Co do wydechów - dolny jest ok natomiast końcówka górnego odpadła przeżarta przez rudą. Wydech był już nieudolnie spawany przez poprzedniego właściciela. Skoro nie przelot (zaznaczam, że myślę o przelocie ale ograniczonym db killerami plus oczywiście regulacją gaźników i zaworów) to może jakieś pomysły na poprawę dźwięku?
A co myślicie o wyrzuceniu katalizatorów i zawirowacza spalin? Pomoże to w czymś czy raczej popsuje osiągi?

[Set666]

Witam
Co prawda przerabiałem to na 150 ale to to samo
1) wibracji nie usuniesz - brak wałków wyrównoważający
2) nie zmieszaj zębatki z tyłu !! Daj większą z przodu
3) wydechy - te pseudo katalizatory to i tak pic na wodę - kolanka od głowicy dorobi ci fachowiec a resztę wg uznania dokupisz jakie ci sie będą podobać z używek od markowych chopperow ( tylko nie zapomnij zatkać tego obejścia co było do pseldo recyrkulacji ) - a mocowania tumika lub 2 jak będziesz chciał to sobie już we własnym zakresie dorobisz .
3) żebyś się nie ważył wtykac palcy w zmianę luzów zaworowych !! Ustawić tak jak ma być do silnika !!! Tam nie ma żadnych wtryskow , sąd lambda itp. Lepiej zrobić większy luz niż zamaly bo upali zawory których już.mozesz nie dokupić.
Poza tym to fajna maszyna jako baza do nauki o sprzęcie.