Albania. Tirana. Upał nas dobija południu. Wskoczyłem do jeziora Szkoderskiego musiałem było chłodne!! Co prawda mało się nie utopiłem zakładając klapki na głębokiej wodzie. Kamienie na dnie!
Dziś zmieniliśmy kierunek na północ do Sofii. Ale zostaliśmy pokonani przez popołudniowy skwar! 41 stopni! Zatrzymaliśmy się w Kriwa Pałanka w hotelu. Do Sofii 100km gdyby nie skończyła się autostrada pewnie by się udało.