Ustawienie obrotów w silniku EFI 125cc (QJ157FMI)

[Wloczykij555]

Mam mały problem z wyregulowaniem przepustnicy i jej czujnika.

Położenie przepustnicy w pozycji "zerowej" reguluje mały wkręt, który robi za stoper. Kręcenie nim zwiększa lub zmniejsza wolne obroty i to jest oczywiscie zrozumiałe.

ale.

Jest też czujnik położenia przepustnicy, który można regulować osobno i manipulacja nim, również zmienia wolne obroty.

Trochę się pogubiłem bo nie wiem czym kręcić najpierw i jaka jest ogólnie metodyka takiej regulacji w silniku na wtrysku mając do dyspozycji regulację mechaniczną przepustnicy i TPSa. Pierwotnie chciałem ustawić trochę bogatszą mieszankę bo zmieniłem wałek rozrządu na ostry ale osiągnąłem na razie tyle, że silnik głupieje Mechanicznie jest wszystko ok, zawory wyregulowane itd. Po samej zmianie wałka i przed kombinowaniem z przepustnicą silnik pracował w 100% prawidłowo.

Za wszelką pomoc będę ogromnie wdzięczny a za serwisówkę do QJ157FMI na wtrysku całuję po stopach

[paweljunkers]

Nie chcę Cię straszyć ale bez interfejsu by ustawić mape wtrysku sie nie odbędzie

[Wloczykij555]

Z tym też się liczę ale manipulacja TPSem - wg wszelkich źródeł - daje właśnie efekt bogatej mieszanki (podobnie jak obejście czujnika temperatury powietrza rezystorem )

Na tą chwilę ustawiłem TPSa na minimum i pod to ustawiłem śrubą obroty jałowe. Działa ale nie o to chodzi

[krysz]

Jeżeli na "bajpasie" nie masz silniczka krokowego tylko śrubę, to wolne obroty regulujesz (tylko) tą właśnie śrubą. Czujnika położenia przepustnicy nie powinieneś ruszać... obawiam się, że już przekombinowałeś.
Czym chciałeś ustawić bogatszą mieszankę!!?? To nie gaźnik...

[Wloczykij555]

Przestawiając czujnik położenia przepustnicy można sprawić, że ECU będzie odczytywał większą wartość jej otwarcia niż w rzeczywistości a więc będzie dawał więcej paliwa.

Oczywiście to tylko fragment całego algorytmu bo są jeszcze inne czujniki ale ten ma największy wpływ na dawkę paliwa (obok tego można kombinować np. z czujnikiem temperatury zasysanego powietrza czy sondą lambda).

Fabrycznie był ustawiony na śrubie na minimum (specjalnie sprawdzałem) i do tego były ustawione wkrętem obroty także żadnej filozofii tu nie było - ustawiłem z powrotem do tego stanu.

[NIKT]

Nie wiem jak jest w Twoim motocyklu ale jak Brat miał w samochodzie podnoszoną moc to nie bardzo cokolwiek się kombinowało mechanicznie z czujnikami.
Kolega podpinał się przez OBD robiona była jazda próbna i sprawdzane wszystkie parametry i odczyty czujników itd. z racji, że działają one w określonym zakresie/marginesie np od 0,988 do 0,999. W uproszczeniu mega wielkim rzeczywisty odczyt z czujnika wskazał 0,990 więc zostały parametry w mapie podkręcone do wartości 0,997.

Na podstawie zebranych danych były nanoszone zmiany w mapie silnika i ziomeczek co ogarniał temat mapy zaznaczył, że przy wymianie jakiegokolwiek z czujników (tutaj je wymienił) będzie istniała potrzeba ponownej wizyty bo nowy czujnik może działać w zakresie 0,986 - 0,996 więc nastawy w mapie na 0,997 będą powodowały błąd silnika przy dynamicznej jeździe bo przekroczone zostaną wartości na czujniku.

Tyle co pamiętam, a zaznaczę iż jestem laikiem mechanicznym