W telegraficznym skrócie:
-dzień 1 dojazd; przez Lublin, od Biłgoraja do Sieniawy droga w remoncie, kilkanaście tzw. mijanek, na większości jechałem na czerwonym, trzy razy musiałem się gdzieś "przytulić", żeby przepuścić jadących z naprzeciwka. Za Jarosławiem złapał mnie deszcz, nim zdążyłem zjechać co by się ubrać w przeciwdeszczowe ubranie już byłem przemoczony.

Dalsza droga przez Przemyśl, Arłamów i mimo, że z daleka widziałem ciemne chmury nad Bieszczadami, to nim dojechałem już było po deszczu...

Spóźniony obiad w Bazie nad Roztokami o 19-tej (w telefonie już była 20-ta

, czas ukraiński). Oczywiście pierogi i piwo Duch Sanu (zasmakowało mi).


dzień 2. Dzień na moto; zakupy w Lutowiskach,

nawrotka, parking i połączenie Wołosatego z Sanem.

Kawa i nieśmiertelna konserwa rybna,

serwis Cruisera (m.in. smarowanie łańcucha, regulacje).

W Ustrzykach Górnych dalsze zakupy, lód pod sklepem.


Kawa w bazie PTTK w Wetlinie,

Siekierezada w Cisnej (tłok; nie jadłem ani piłem)




Potem wzdłuż Solinki krętą drogą do Terki

i w prawo do Czarnej.

Do BPM nie wstępowałem, wiele razy już tam byłem.
Plenerowe Muzeum Wypału Węgla Drzewnego i do Tarnawy.


Piwo, a potem z buta w lewo, w prawo od bazy...



- dzień 3. Wczesne śniadanie w towarzystwie małego skrzydlatego lokatora i wymarsz do Dźwiniacza Górnego;


najpierw wzdłuż Sanu do cmentarzy i Torfowiska, powrót łąkami.

Pozazdrościłem dziadkowi zbyszkowi i też cyknąłem kilka samo... fotek






Znów na moto i wyskok do Mucznego, żeby złapać zasięg...

Telefon do DaJana, fotki na Fb i powrót. Piwo jedno, drugie... i nim przyjechał DaJan już cztery butelki były puste. I pierogi. A co...


-dzień 4. Powrót. Z DaJanem do Ustrzyk Dolnych, pożegnanie, on na zachód ja na północ...
Szlakiem Architektury Drewnianej do Kuźminy


Kawa i oscypki na parkingu k/Birczy

Ucieczka przed burzowymi chmurami.


Deszcz dopadł mnie dopiero za Zamościem kiedy skręciłem na zachód w stronę Lublina.


Za Kockiem droga zamknięta, po 20 min. puszczają wahadłowo, przejeżdżam obok wraku opasanego o drzewa

(fotka z @).

Dojazd do domu znów w deszczu

Więcej (dużo więcej) zdjęć w albumie
https://photos.app.goo.gl/zsPdgGGLbXBiquY58