Daleko te Bieszczady...

[dziadek zbyszek]

drewnianej chałupy by pogadać z jej mieszkańcami. Przeglądając zdjęcia znalazłem taką chałupę.
https://

E..., stara chałupa a eternit na dachu.

Co strzechę byś rozgarnął?
A Jacek.rc pogadać chciał

[Luca]

... gdy droga nagle się kończy jednak lekki motocykl tak jak hucuł daje radę bez wstecznego

Oj tam, oj tam, za czasów Jelona też byłem taki beztroski

Widzę, że jak zwiedzasz to zwiedzasz od deski do deski i nic Ci nie umknie

[dziadek zbyszek]

Widzę, że jak zwiedzasz to zwiedzasz od deski do deski i nic Ci nie umknie

No to żeś mnie mile połechtał
To jeszcze wrócę do Baligrodu i Twojego zdjęcia tablic o historii nazwy Baligród pochodzącej od rodu Balów.

https://photos.app.goo.gl/raekMDTujRmPsnB99
Opis na tablicy wskazuje że przydomek Bal nawiązuje do potężnej postury Jana.
Ja spotkałem się z takim wywodem.

Stanisław Kryciński w książce „Bieszczady. Tam gdzie diabły, hucuły, ukraińce.”
W rozdziale „O Matiaszu ze Zboisk, Hoczwi i Balach”
„W 1435 r. trzej synowie Matiasza podzielili między siebie spuściznę po ojcu. Jan dostał miasto Nowotaniec oraz wsie: Hoczew i Terpiczów (dzisiejsza Bachlawa i Średnia Wieś) oraz Nadolany i Nagórzany. Na swoją siedzibę obrał sobie Hoczew, a jako że posługiwał się przydomkiem Bal dał początek rodowi Balów, który utrzymywał Hoczew w swoim władaniu do połowy XVII w. Powszechnie uważa się, że przydomek Bal odzwierciedlał słuszną posturę Jana, choć tak naprawdę nie wiemy jak on wyglądał. Nie zapominajmy jednak, że był wnukiem Piotra, który przybył z Węgier. Zapewne chodzi o Górne Węgry czyli dzisiejszą Słowację. W owym czasie tamtejsza szlachta mogła być jedynie pochodzenia węgierskiego lub niemieckiego. W niemieckim nie ma słowa bal, określającego cechy ludzkie, natomiast po węgiersku znaczy ono lewy. Może więc Jan był po prostu mańkutem”.

Wychodzi na to że nazwa miasta Baligród nie pochodził od potęgi a od lewizny

[Luca]

Wychodzi na to że nazwa miasta Baligród nie pochodził od potęgi a od lewizny

Mi się bardziej podoba ta wersja z balem,
ale przez Ciebie teraz, jak będę przejeżdżał przez Baligród to skojarzy mi się z lewizną

[dziadek zbyszek]

Dojechałem do Mucznego, w którym jest, nie tak dawno wybudowane, Centrum Promocji Leśnictwa. Jest też jakaś wystawa, której dzisiaj nie obejrzę, bo zew otwartej przestrzeni wzywa.
https://chomikuj.pl/Luca/Daleko+te+Bies ... 928012.jpg

Centru Promocji Leśnictwa w Mucznem podlega Nadleśnictwu Stuposiany i zostało otwarte w 2016 roku w budynku który został wybudowany w latach 1970 - 1972. Został wybudowany jako hotel robotniczy dla pracowników leśnych, razem z hotelem została wybudowana osada dla pracowników leśnych składająca się z kilku zagród. W 1973 roku hotel i osada spodobały się zarządzającemu ośrodkiem w Arłamowie płk. Kazimierzowi Doskoczyńskiemu i latem tego roku zapadła decyzja o przekazaniu hotelu i osady do Urzędu Rady Ministrów. W budynku został przeprowadzony remont i przebudowa. Dotychczasowych mieszkańców hotelu przeniesiono w inne miejsca a mieszkańców osady wysiedlono do bloku w Bereżkach. Ośrodek Rządowy pod kryptonimem W-3 rozpoczął funkcjonować w roku 1975, domy w osadzie wybudowane ze siporexu zostały obłożone balami drewnianymi by nawiązać do zabudowy górskiej a na końcu osady wybudowano drewniany domek myśliwski tzw. dewizówkę (w nim lubił przebywać Piotr Jaroszewicz)
W tym czasie teren ten był zamknięty dla ruchu turystycznego. W Tarnawie Niżnej powstawała ferma bydła obsługiwana przez żołnierzy Nadwiślańskiej Jednostki Wojskowej. Wjazd na teren budowy odbywał się drogą prowadzącą przez teren ośrodka. W 1978 roku dane mi było dostarczać materiały budowlane na budowę fermy więc miałem sposobność zobaczyć ośrodek pod panowaniem URM-u
W 1981 ośrodek wrócił pod zarząd Nadleśnictwa Stuposiany, osadę zasiedlili pracownicy leśni a hotel częściowo służył jako hotel robotniczy a częściowo turystyczny. W latach 90-tych hotel został wydzierżawiony prywatnym przedsiębiorcom. Do 2013 roku dzierżawcy zmieniali się ale nikt nie inwestował w żaden sposób. W 2013 podjęto decyzję o remoncie i w roku 2016 rozpoczęło działalność Centrum Promocji Leśnictwa z częścią hotelową.
W 2021 r. w jednej z zagród osady leśnej mieszkaliśmy z DaJanem kilka dni, w pogaduchach z gospodynią zawarta historia Mucznego przyswajania wraz ze spożywanym Duchem Sanu.

A tak żeby nie było że nieuważnie czytam.

[dziadek zbyszek]

Czuję się zobowiązany pokazać Wam zdjęcia tego budynku.
To zdjęcie pochodzi z archiwum Nadleśnictwa Stuposiany. Wykonane w 1972 roku po oddaniu hotelu dla pracowników.

https://photos.app.goo.gl/viStC7xrfjtmsshMA

Drugie zdjęcie pochodzi ze stron internetowych i przedstawia budynek po okresie użytkowania przez URM i przekazaniu go w 1981 roku ponownie Nadleśnictwu Stuposiany.

https://photos.app.goo.gl/LRPKKJNAabPvHDZy6

A tak wygląda obecnie po przebudowie w latach 2013 - 2016 jako Centrum Promocji Leśnictwa.

https://photos.app.goo.gl/VrscNt8fkvJ1fdPs7

https://photos.app.goo.gl/S2UPKChCgGLSNoRQ6

[Luca]

A tak żeby nie było że nieuważnie czytam.

Oj widzę, że przy Dziadku to się trzeba pilnować i nie ma przebacz.
Jak tam byłem pierwszy raz dawno temu to kojarzę ten stary budynek obłożony drewnem i byłem święcie przekonany, że po tamtym nie zostało ani śladu i jest wybudowany nowy a nie , że stary przebudowali nie do poznania. Mój błąd, że nie znalazłem czasu na dokładniejsze zwiedzanie Centrum Promocji Leśnictwa.
Mam nadzieję, że w mojej relacji żadnych kwiatków więcej nie znajdziesz

[dziadek zbyszek]

A tak żeby nie było że nieuważnie czytam.

Oj widzę, że przy Dziadku to się trzeba pilnować i nie ma przebacz.
Jak tam byłem pierwszy raz dawno temu to kojarzę ten stary budynek obłożony drewnem i byłem święcie przekonany, że po tamtym nie zostało ani śladu i jest wybudowany nowy a nie , że stary przebudowali nie do poznania. Mój błąd, że nie znalazłem czasu na dokładniejsze zwiedzanie Centrum Promocji Leśnictwa.
Mam nadzieję, że w mojej relacji żadnych kwiatków więcej nie znajdziesz

Jak to mówią furmani „bat być musi”
Ten ostatni remont i przebudowa plus pawilon edukacyjno wystawowy podobno pochłonęło 13 milionów złotych.

[jędrek]

A ja bym się przejechał takim sprzętem ale to trza w Bieszczady https://www.youtube.com/watch?v=WiYdO5VK7IM

[Luca]

A ja bym się przejechał takim sprzętem ale to trza w Bieszczady https://www.youtube.com/watch?v=WiYdO5VK7IM

Jeszcze można spotkać, ale zostało ich już niewiele. Więcej widziałem po stronie ukraińskiej.
Nie dość, że stare jak świat to cały czas dzielnie pracują, taszcząc tony drewna. Najlepsze jest to, że wjedziesz tam nowoczesną, seryjną terenówką i potem trzeba będzie wyciągać ją z błota.