Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Wycieczki krajowe i zagraniczne oraz relacje z ich przebiegu

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Jack dodano: 26 cze 2024, 16:41

Piękna przygoda :oklasky: :buttrock:
Romet Kadet 50 -> Romet Mińsk 125 -> Romet Soft 125 -> Romet R 250 -> Yamaha FJ 1200 A-> HONDA CBF 600 S
Awatar użytkownika
Jack
Klubowicz
 
Posty: 2324
Rejestracja: 15 cze 2012, 23:34
Lokalizacja: Podbeskidzie
Motocykl: Honda CBF 600 S
Płeć: mężczyzna
Wiek: 57

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Luca dodano: 27 cze 2024, 11:58

Szubi pisze:chwilowo, mam nadzieję, pisanie relacji będzie wstrzymane :(

Coś się stało?
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 27 cze 2024, 13:50

Luca pisze:
Szubi pisze:chwilowo, mam nadzieję, pisanie relacji będzie wstrzymane :(

Coś się stało?

Skutery to zło :wrr: Jutro operacja. Trzymajcie kciuki. Prawo merfiego objedziesz całą Europę a rozwalisz się 100 metrów od domu na 125 tce i to skuterze
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Luca dodano: 28 cze 2024, 08:37

No to powodzenia, oby wszystko poszło dobrze.
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Lupus dodano: 28 cze 2024, 09:02

uuuuu - szybkiego powrotu do zdrowia
Awatar użytkownika
Lupus
Klubowicz
 
Posty: 1311
Rejestracja: 27 sty 2009, 20:29
Lokalizacja: Dzierżoniów
Motocykl: Honda CBF 600S
Płeć: mężczyzna
Komunikator: whatsup :D
Wiek: 45

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 28 cze 2024, 19:39

Już po remoncie. Dzięki za słowa wsparcia.Tak informacyjnie, obojczyk złamany. Uważajcie na siebie
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Luca dodano: 02 lip 2024, 08:56

Szubi pisze:Już po remoncie...

Czyli blacha i cztery wkręty doszły do wyposażenia ;)
Niech się teraz wszystko dobrze goi a rękę możesz teraz świetnie rehabilitować kontynuując relację :)
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 03 lip 2024, 11:54

Luca pisze:
Szubi pisze:Już po remoncie...

Czyli blacha i cztery wkręty doszły do wyposażenia ;)
Niech się teraz wszystko dobrze goi a rękę możesz teraz świetnie rehabilitować kontynuując relację :)


i znowu mnie namówiłeś :D

Stary jestem i się sypię, to mnie gwoździem zbili :rotfl: Wszystko byłoby dobrze gdyby nie mój paniczny lęk przed lekarzami, szpitalem, igłą _boisie

szkic trasy https://www.google.pl/maps/dir/%C5%BDab ... ?entry=ttu

Fajne winkle do polatania

SH20 serpentyny https://www.google.pl/maps/@42.4167451, ... ?entry=ttu

SH21 https://www.google.pl/maps/place/SH21,+ ... ?entry=ttu

dzień siódmy 2 maj
kraje Albania
km- a kto je tam liczy w podróży :czapa:

Rano budzimy się po burzy. Deszcz jeszcze pada. Idziemy na pyszne śniadanie. Po śniadaniu deszcz ustał, ale profilaktycznie pakujemy się w condony.

No to ruszamy w dalszą drogę :motor:

https://photos.app.goo.gl/jrfXvzHphEG6TZBb7

Zjazd był bardziej stromy niż to widać na filmie, przynajmniej dla mnie był z perspektywy siodełka ;p Motocykl turystyczny, opony szosowe a mimo to Vader dał radę na tej i jeszcze gorszych drogach. Co prawda, czasami na ekstremalnych odcinkach Szubinka schodziła, ale generalnie Vader parł do przodu zdobywając kolejne rubieże galaktyki.

To dalej na południe w poszukiwaniu słońca. Początkowo plan był taki aby dotrzeć tego dnia do Ochrydy, która podobno wcale nie jest ochydna ;) ale to wiązałoby się z kolejnymi granicami, gdyż to miasto leży już w Macedonii Północnej.https://www.google.pl/maps/dir/Theth,+T ... ?entry=ttu Na siłę nie będziemy zaliczać kolejnego państwa. Znaleźliśmy bardzo fajną małą miejscowość Lin niedaleko miasta Pogardec, która też leżała nad jeziorem Ochrydzkim. Tak więc zamiast do Ochydy pojechaliśmy do Pogardy :D https://www.google.pl/maps/dir/Theth,+T ... ?entry=ttu

Jeśli kiedyś będziecie jechać w tych okolicach, unikajcie, jeśli możecie miejscowości Szkodra. Mega korki :mur: Z kierowcami różnie. Jedni was puszczą , drudzy nie. Generalnie z ruchem ulicznym w Albanii jest trochę dziwnie :swir: Podobno do lat 90-tych, osoby prywatne nie mogły posiadać samochodów, więc nie mają jakieś długiej kultury motoryzacyjnej. Na ulicach generalnie rządzą stare mercedesy na gaz lub przepalone ropniaki. Ograniczenia prędkości to w mieście 40, poza 80, na autostradzie 110 :wielkieoczy: Policji pełno wszędzie, co krzyżówka i co krzaki stoi radiowóz, nawet na zadupiach :radar: . :wielkieoczy: Często zatrzymują kierowców. Zastanawialiśmy się tylko dlaczego _bezradny bo zazwyczaj nie widzieliśmy aby używali radarów. Może sprawdzali stan techniczny co niektórych wraków. Generalnie taki dysonans, duże ograniczenia prędkości, policji wszędzie dużo a i tak nikt nie przestrzega przepisów. Widać było,że co niektórzy leczą w mercedesie swoje jakieś kompleksy :cwaniak: Ciemne okulary, zimny łokieć, błyszczący dres i żel we włosach :buttrock: Wtedy też powstało nasze powiedzonko: " zemsta albańskiego mercedesa" :evil: Jak tylko widzieliśmy w lusterku merca na albańskich blachach, szukaliśmy bezpiecznego miejsca na drodze. Czy go puścić, czy przed nim uciekać :pomocy:

na tą chwilę przerwa w rehabilitacji ręki ;) ale cdn....
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Szubi dodano: 03 lip 2024, 17:55

no to powoli dojeżdżamy do miejsca naszego dzisiejszego spoczynku, miejscowości Lin, położonej na takim cypelku na jeziorze Ochrydzkim. Do "Pogardy" jest jeszcze kawałek, ale tu też piknie, więc zostajemy

Obrazek

Obrazek

taki widoczek z miejsca noclegu na jezioro Ochrydzkie. Po drugiej stronie już Macedonia Północna.

Obrazek

miejsce spożywania śniadania

Obrazek

cdn.
Największe szczęście w świecie, na końskim i motocyklowym siedzi grzbiecie . . .
Awatar użytkownika
Szubi
Klubowicz
 
Posty: 2788
Rejestracja: 08 sie 2011, 18:28
Lokalizacja: Oborniki
Motocykl: Fernando
Płeć: mężczyzna
Wiek: 51

Re: Moja Wielka Grecka Podróż Poślubna MWGPP

Postautor: Luca dodano: 04 lip 2024, 08:39

Szubi pisze:
Obrazek


Poranna kawa na balkonie z takim widokiem, potrafi w jednej chwili wynagrodzić cały trud wyprawy :kawa:
Awatar użytkownika
Luca
Klubowicz
 
Posty: 5105
Rejestracja: 25 mar 2008, 09:30
Lokalizacja: KIELCE okolice
Motocykl: Jinlun250*XVS*GL1500*HD
Płeć: mężczyzna

PoprzedniaNastępna

Wróć do Podróże

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość