Dzieki wszystkim za gratulacje aż się zaczerwieniłem
Pomalutku dochodzę do siebie, gdy adrenalina w domu mi odpuściła to ścieło mnie prawie na całą niedziele, mam jeszcze obolałe pewne części ciała ale nie jest tak źle.
Dokonałem małego rozrachunku i wyszło mi, żeby przejechać Jelonkiem 4607km musiałem zakupić 129L paliwka co daje około 600zł, czyli nie tak źle jak na tydzień szaleństwa na moto.
Średnie spalanie nie wyszło tak ładnie jak to ma miejsce u Nocka ale też mam powód do dumy bo Jelonek średnio spalił 2,8L/100km a wcale go nie oszczędzałem.
Wynik byłby znacznie lepszy gdyby nie Grzeno, on mi skutecznie popsuł średnią spalania przeganiająć mnie po Trójmieście z manetką na maxa. Naderwał sobie wtedy linkę gazu ale zasnąć na drodze mi nie dał
