







NIKT pisze:Jacku
Powód moich słów jest dużo bardziej prozaiczny, mianowicie Włochy są Naszym zdaniem urokliwe i naprawdę warte zobaczenia kilkukrotnie czy nawet cyklicznie
Widoki, klimat podejście do życia, zero pośpiechu i poznani ludzie godni wspominania za każdym razem kiedy rozmowa schodzi na Italie. Nie mniej jednak jest jeszcze tyle pięknych miejsc, gdzie można dojechać motocyklem.
W planach na przyszłość na pewno Bałkany. Nie wykluczone, że Portugalia aby zobaczyć Ocean Atlantycki na własne oczy, a po drodze Holandia, Belgia, Francja, Hiszpania, by na powrocie zaliczyć Monako i Szwajcarię przez Włochy
Może kiedyś objedziemy naokoło Morze Bałtyckie i Zatokę Botnicką.
Cały czas piszę w liczbie mnogiej, bo bez Karoliny na plecaczku... No kurde to już nie było by to samo....
Jednak gdy dzieli się z kimś tę samą kanapę, ogląda się te same miejsca, przeżywa się te same emocje w trakcie podróży, poprostu jest się razem ze sobą w tych wyjątkowych chwilach...
No jest zajebiście (bo inaczej tego nie można nazwać ) i zawsze żałuję że nie mogę fizycznie zabrać ze sobą całej najbliższej rodziny (zabieram ich za pomocą aparatu, kamery i internetu. Prawie się udało aby moi Rodzice do Rzymu przylecieli do Nas samolotem)...
Wycieczka do Włoch, zostanie na zawsze w Naszych sercach. Można pokusić się o stwierdzenie, że cząstkę Italii będziemy mieli w Naszym domu już przez całe życie.
Gdy będę słyszał w domu śmiech lub płacz, widział uśmiech lub grymas niezadowolenia, będę miał urządzana awanturę za przełamanie makaronu spaghetti, a nie daj "Boże" usłyszę, że Trippa która zrobię jest "bleeeeee". Wrócę myślami właśnie do tych chwil spędzonych we Włoszech.
Powód tego jest bardzo prosty:
pojechaliśmy na wakacje do Włoch w 2 osoby, wróciliśmy w 3 osoby.
(Nie, nie będzie miała na imię Roma, czy Roman...)
Poznajcie Agatkę - motocyklistkę od poczęcia (już umie LWG, ma kask na głowie i przejechała ok 3 tys. km na motorku).
"Boso, ale w ostrogach"
NIKT pisze:pojechaliśmy na wakacje do Włoch w 2 osoby, wróciliśmy w 3 osoby.
(Nie, nie będzie miała na imię Roma, czy Roman...)
Poznajcie Agatkę - motocyklistkę od poczęcia (już umie LWG, ma kask na głowie i przejechała ok 3 tys. km na motorku).
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość