autor: Shipp dodano: 22 lip 2009, 16:25
Zrób rachunek sumienia zanim pojedziesz do mechanika, czy przypadkiem nie było jakiegoś malutkiego dzwonka wcześniej?
Jeśli był, istnieje duże prawdopodobieństwo skrzywienia lag, w takim razie wymiana uszczelniaczy niewiele da i po krótkim czasie ponownie będą cieknąc.
Jeśli dzwonka nie było, to najprawdopodobniej /o ile dobrze pamiętam/ masz odkryte lagi. Na nich zbiera się brud, szczególnie w upały zasycha smoła z asfaltu. Parcujące lagi wcierają to wszystko w uszczelniacze i jeśli na kropelce smoły zaschło ziarnko piasku, mogło zrobic malutką nieszczelnośc. Dziwne w tym wszystkiem jest jedynie to, że pociekły oba na raz, ale nie wykluczony jest taki przypadek. Wymiana uszczelniaczy nie jest jakaś specjalnie skomplikowana ale pracochłonna. Trzeba odkręcic z półki śruby trzymające lagi, wyjąc z obudowy wkłady z tłoczkami, sprawdzic DOKŁADNIE poziom płynu w lagach, wyjąc stare i włożyc nowe uszczelniacze i złożyc w odwrotniej kolejności. W tym momencie jest okazja wymienic płyn w lagach z uwzględnieniem zasady: im więcej płynu tym twardsze zawieszenie. Dobrze też jest kupic specjalną osłonkę uszczelniaczy i założyc ją na lagi, żeby uniknąc ponownego uszkodzenia.