jacor pisze:... wydałem już kasę na 2 wycieczki. A to jeszcze. Nie koniec.
Szubi pisze:...Chyba mnie wyleczyłeś z podróży w tamte strony
Luca pisze:jacor pisze:... wydałem już kasę na 2 wycieczki. A to jeszcze. Nie koniec.
Czyli wnioskuję, że naprawa z własnej kieszeni a producent się nie poczuwa do winy.
Luca pisze:Mimo wszystko to napisz do producenta, załączając foto-relację. Może zaproponuje silnik po promocyjnej cenie, lub jak będzie więcej takich przypadków to zostanie zakwalifikowane jako wada fabryczna.
Przypuszczam, że przy takiej mielonce w silniku to ciężko będzie teraz określić co było tak naprawdę przyczyną tej masakry. Może korbowód pękł, albo tłok, albo coś jeszcze innego?
jędrek pisze:No ale jak gwarancja idzie od daty zakupu , chyba że olałeś serwisy gwarancyjne .
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości